Paulina Maj-Erwardt odpocznie od siatkówki

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Paulina Maj w barwach Budowlanych Łódź
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Paulina Maj w barwach Budowlanych Łódź

Świeżo upieczonej srebrnej medalistki mistrzostw Polski w przyszłym sezonie nie zobaczymy na siatkarskich parkietach. Paulina Maj-Erwardt postanowiła zrobić rok przerwy na urlop macierzyński.

Grot Budowlani Łódź zakończyli sezon za srebrnym medalem, przegrywając w całych rozgrywkach z Chemikiem Police. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza po fazie zasadniczej były trzecią drużyną Orlen Ligi, ale w półfinale odprawiły Impel Wrocław, zapewniając sobie podium.

Ostatecznie w finale siatkarki Chemika były lepsze, ale mimo to, srebrny krążek jest dla zespołu z Łodzi ogromnym sukcesem. Jak to jednak bywa w siatkówce, zmiany są nieuniknione i na pewno ten sam skład nie powalczy wspólnie w kolejnym sezonie. - Już wiemy, że dwie ikony tego klubu, czyli Sylwia Pycia i Heike Beier (Niemka jeszcze rozważa możliwość gry w rodzimej lidze - przyp. red.), kończą kariery, to są na pewno zawodniczki nietuzinkowe, które będzie bardzo ciężko zastąpić, z czego sobie zdajemy sprawę. Czeka nas duże wyzwanie, żebyśmy znaleźli siatkarki na ich miejsce - powiedział Marcin Chudzik, prezes Budowlanych.

Na pewno też w szeregach łódzkiej ekipy zabraknie Pauliny Maj-Erwardt. Klub bardzo długo o nią zabiegał, o czym mówiono przed sezonem. - Paulina robi rok przerwy na urlop macierzyński, więc też będziemy szukać kogoś na jej miejsce - potwierdził prezes. - To świetna libero, moim zdaniem najlepsza polska zawodniczka na tej pozycji, robi przerwę, ale mamy nadzieję, że za rok do nas wróci.

Maj-Erwardt w przeszłości reprezentowała barwy m.in. BKS-u Bielsko-Biała, PTPS-u Piła, Atomu Trefla Sopot, Muszynianki Muszyna oraz Chemika Police.

Na koncie ma w sumie osiem medali mistrzostw Polski, z czego dwa złote, dwa srebrne i cztery brązowe. W tym roku podczas turnieju finałowego Pucharu Polski dostała nagrodę dla najlepszej broniącej.

ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok

Komentarze (5)
avatar
Kazimierz Wieński
25.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie rób przerwy dziewczyno ,jesteś dobra i graj na bieżąco ,Jesteś takim sreberkiem 
avatar
Trzygrosz54
24.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andrzej Rosiewicz śpiewał : "...Za jeden uśmiech oddał bym Chicago,Paryż ,Krym!"...Się nie dziwię,.....bo Paulinka swoim uśmiechem skruszyła zapewne serce niejednego twardziela,a przyszły tat Czytaj całość