Jakub Głuszak rolę pierwszego szkoleniowca przejął pod koniec sezonu 2015/16. Od tego czasu wraz z zespołem wygrał dwa mistrzostwa Polski i dwa Puchary Polski, realizując przedsezonowe oczekiwania. - Chemik to najlepszy klub w Polsce, dlatego zawsze występuje presja wyniku. Mamy bardzo dobry zespół, więc logiczne jest, że oczekuje się od nas zwycięstw. W minionym sezonie sprostaliśmy postawionym celom i wygraliśmy wszystko na krajowym podwórku, co bardzo mnie cieszy. Podpisałem nowy kontrakt, zostaję w Policach na dłużej - mówi trener.
Głuszak jest przedstawicielem młodego pokolenia polskich szkoleniowców. Ma dopiero 31 lat. - Nie boję się postawić na pana Jakuba, bo udowodnił, że potrafi sprostać oczekiwaniom. Jeśli mam możliwość zatrudnić młodego Polaka, który włoży serce i będzie się rozwijał, to wątpliwości odkładam na półkę - deklaruje Paweł Frankowski, prezes klubu.
Aktualnie trwa proces budowy kadry na sezon 2017/18. - Proces jest skomplikowany, ponieważ budowa drużyny składa się z wielu etapów. Trzeba dobrać odpowiednio zawodniczki pod względem taktyczno-technicznym, charakterologicznym i finansowym. W naszym klubie staramy się dużo rozmawiać. W procesie transferowym udział biorą sztab szkoleniowy, prezes, dyrektor. To ważne decyzje, którymi wiążemy się na cały kolejny sezon. Nie można strzelić na oślep - kończy Głuszak.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: Nikt nie chce walczyć z oszustami. To dla mnie niewyobrażalne
Czy decyzja o pozostawieniu Jakuba Głuszaka na stanowisku trenera jest słuszna? 
