LŚ 2017: znamy skład turnieju finałowego. Polacy zakończyli rozgrywki na ósmym miejscu

WP SportoweFakty / Olga Król / Reprezentanci Francji cieszą się po udanej akcji
WP SportoweFakty / Olga Król / Reprezentanci Francji cieszą się po udanej akcji

Francja, Brazylia, Serbia, Rosja, Kanada i USA - oto skład turnieju finałowego Ligi Światowej 2017, który zostanie rozegrany w brazylijskim mieście Kurytyba od 4 do 8 lipca.

Jako ostatni do Final Six awansowali Amerykanie, którzy pokonali Polaków w czterech setach. Swojej szansy na uzyskanie przepustki nie wykorzystali Bułgarzy, przegrywając z Argentyną 1:3.

Zdecydowanie najlepsi w fazie interkontynentalnej LŚ byli Francuzi, którzy wygrali osiem z dziewięciu spotkań i zakończyli zmagania w tej fazie rozgrywek z dorobkiem 25 punktów. Trójkolorowi wyprzedzili Brazylijczyków (19 pkt) i Serbów (18 pkt).

W porównaniu do poprzedniego roku, tym razem w turnieju finałowym nie wystąpią Polacy (zajęli 8. pozycję w Lidze Światowej) i Włosi, którzy uplasowali się na ostatniej - dwunastej - lokacie w tabeli pierwszej dywizji. Ich miejsce zajęli Kanadyjczycy oraz Rosjanie.

Mistrzowskiego tytułu w LŚ broni serbska drużyna, która w finale w 2016 roku okazała się lepsza od Canarinhos.

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Francja 9 8-1 26:7 25
2. Brazylia 9 6-3 22:14 19
3. Serbia 9 6-3 21:14 18
4. Rosja 9 5-4 19:16 14
5. Kanada 9 5-4 18:20 12
6. USA 9 4-5 19:16 14
7. Belgia 9 4-5 18:19 14
8. Polska 9 4-5 17:19 12
9. Bułgaria 9 4-5 16:22 10
10. Argentyna 9 3-6 15:22 11
11. Iran 9 3-6 11:23 7
12. Włochy 9 2-7 13:23 6

ZOBACZ WIDEO: Martin Lewandowski: Życie przerosło nasze oczekiwania, stworzyliśmy giganta!

Komentarze (3)
avatar
Ģŕūbŷ Pæçžěķ
19.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to ma być?! Belgia i Kanada wyżej od Polski.... dramat 
avatar
wisus54
19.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co może nas wkurzać, ano to że przegraliśmy nie tylko z czołówką, ale z Iranem i Bułgarią które nie awansowały do finałów. 
Wiesia K.
19.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niestary Polska i Bułgaria największymi frajerami tego turnieju...