Niesłusznie skazany kubański siatkarz domaga się olbrzymiego odszkodowania od fińskich władz

Były reprezentant Kuby, Sosa Luis Sierra, domaga się ogromnego odszkodowania od fińskiego rządu. Niesłusznie skazany siatkarz przez rok przebywał w więzieniu, przez co stracił szansę gry na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro.

W tym artykule dowiesz się o:

Sosa Luis Sierra  - jeden z pięciu kubańskich siatkarzy skazanych we wrześniu ubiegłego roku w Finlandii za gwałt, przed kilkoma tygodniami został uniewinniony przez sąd apelacyjny w Helsinkach. Jego kolegom, oskarżonym w tej samej sprawie, skrócono kary. Wątek ma jednak ciąg dalszy, bowiem zawodnik postanowił domagać się od władz skandynawskiego kraju finansowego zadośćuczynienia.

Kubański zawodnik przebywał za kratami przez 360 dni, w tym czasie stracił status reprezentanta kraju oraz szansę występu na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, co mogło stanowić przepustkę do wielkiej kariery. Skazany, podobnie jak jego koledzy, na łamach mediów wielokrotnie podkreślał, że sposób w jaki traktowani są w Finlandii więźniowie obcokrajowcy, jest nie do zaakceptowania. W związku z tym, po oczyszczeniu z zarzutów, postanowił domagać się olbrzymiego odszkodowania.

- Oczywiście oczekujemy odszkodowania. Chcemy, aby było ono rekordowo wysokie w Finlandii. Anneli Auer, kobieta skazana za morderstwo męża w 2006 r., uniewinniona po sześciu latach, otrzymała nieco ponad pół miliona euro, więc mój klient mógłby dostać trochę więcej. Jeśli nie tyle, to przynajmniej kilkaset tysięcy euro - powiedział adwokat zawodnika.

Skarb Państwa Finlandii zapłaciło Anneli Auer rekompensatę w wysokości 545 800 euro. Ona dostała 800 euro za każdy z 611 dni spędzonych w więzieniu. W przypadku Sosy Luisa Sierry, rekompensata wynieść ma 288 000 euro. Fińskie media podają jednak, że ustawowo Skarb Państwa Finlandii płaci tylko 120 euro za każdy dzień niesłusznie spędzony w więzieniu. To oznacza, że zawodnik mógłby otrzymać zaledwie 43 200 euro.

ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Marzyłam o medalu w Rio, ale przede mną była długa droga

Komentarze (1)
marcela.maz
12.07.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
zakladajac, ze gosc faktycznie jest niewinny, duze odszkodowanie mu sie nalezy. zmarnowany rok zycia, dodatkowo przegapil IO, na ktorym mogl sie wybic, pokazac. a przeciez- pomijajac sfere Czytaj całość