MŚ U-19: czarna passa trwa. Polacy nadal bez zwycięstwa

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski U-19
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: reprezentacja Polski U-19

Reprezentacja Polski rywalizuje o miejsca 17-20 w mistrzostwach świata U-19. W pierwszym meczu tej fazy nasi kadeci przegrali z Chile 1:3.

W tym artykule dowiesz się o:

Choć Biało-Czerwoni przystępowali do mundialu jako obrońcy tytułu mistrzów świata w swojej kategorii wiekowej, to w fazie grupowej byli jedną z najsłabszych drużyn. Pierwszy etap mistrzostw zakończyli z czterema porażkami na koncie i bez żadnego zwycięstwa. Stąd w turnieju przyszło im rywalizować o miejsca 17-20.

Ich pierwszym przeciwnikiem w tej fazie była kadra Chile, która podczas zmagań grupowych nie dość, że nie wygrała żadnego meczu, to jeszcze ani jednego seta. Był to więc dobry przeciwnik na przełamanie dla podopiecznych Macieja Zendeła.

Mimo to lepiej w spotkanie weszli siatkarze Chile, którzy swoją przewagę zawdzięczali między innymi błędom Biało-Czerwonych. Po drugiej przerwie technicznej nasi kadeci przystąpili do mozolnego odrabiania strat, aż w końcu sami wyszli na prowadzenie (23:22). Po zaciętej końcówce Chile cieszyło się z pierwszego wygranego seta w tych mistrzostwach.

Minimalna porażka zmobilizowała Polaków, którzy w drugiej partii nie dali swoim rywalom najmniejszych szans, rozbijając ich do 13.

W trzeciej partii podopieczni Zendeła nie wytrzymali presji gry punkt za punkt. Tuż przed drugą przerwą techniczną Chile przełamało naszą reprezentację, odskakując na dwa punkty. Potem Polacy nie byli w stanie wrócić do swojej skutecznej gry.

Natomiast czwarty set był w ich wykonaniu jeszcze gorszy. Otworzyli go wynikiem 0:5, a w ich postawie było coraz więcej błędów. W efekcie w całym spotkaniu Polacy przegrali 1:3.

O miejsca 17-20 mistrzostw świata U-19 rywalizują jeszcze Tunezyjczycy i Meksykanie. W piątek 25 sierpnia polscy kadeci zmierzą się z Tunezją, a dzień później z Meksykiem.

Polska - Chile 1:3 (26:28, 25:13, 21:25, 18:25)

Polska: Kapica 26, Firszt 12, Michalak 10, Adamczyk 9, Grygiel 2, Prokopczuk 1, Szymura (libero) oraz Czyrniański 5, Sługocki 2, Jezierski 1.

ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak: Trochę wieje, trochę zimno. Ale nie zawsze jest pięknie i fajnie

Komentarze (1)
avatar
Łukasz Szulowski II
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To już zakrawa o kpinę jakąś. Oczekuje od PZPS stanowczych kroków w stosunku do drużyny i szkoleniowców. Niektórzy zawodnicy nie powinni dostać powołań za rok. Trzeba wrócić do zawodników na kt Czytaj całość