Reprezentacja Niemiec w trzech setach uporała się z Czechami, pokazując im kto rządzi na boisku. Podopieczni Andrei Gianiego nad swoimi przeciwnikami górowali niemal w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła.
Zdecydowanym liderem, który poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa był Georg Grozer. Niemiecki atakujący już po raz drugi w tych mistrzostwach pokazał, że jego obecność w reprezentacji nie jest przypadkowa. W pierwszym meczu, zawodnik siał spustoszenie w szeregach Włochów i mecz zakończył ze stanem 28 "oczek". Kiedy po drugiej stronie siatki pojawiła się ekipa z Czech, siatkarz dopisał na swoje konto kolejne 19 punktów. Bombardujące ciosy zapewniły mu 50 proc. skuteczność w ataku.
Rozpędzona, niemiecka machina prężnie zdobywała kolejne punkt, jednak nie obyłoby się bez dobrego przyjęcia. Na słowa pochwały zasługuje Julian Zenger, w którego stronę powędrowało najwięcej zagrywek. Libero odebrał 19 serwisów, utrzymując przy tym 79 proc. efektywność.
Niemcy byli bezlitośni w polu serwisowym i zza linii 9. metra posłali 7 piłek bezpośrednio w boisko rywala. Ryzykując zagrywką, popełnili jednak zdecydowanie więcej błędów. Czesi pomylili się tylko trzy razy, zaś ich przeciwnicy aż 7.
Porównanie statystyk:
Czechy | Elementy | Niemcy |
---|---|---|
3 | Asy serwisowe | 7 |
3 | Błędy na zagrywce | 11 |
42 proc. (7 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 62 proc. (3 błędy) |
31 proc. (24/78) | Skuteczność w ataku | 48 proc. (44/92) |
7 | Błędy w ataku | 6 |
9 | Bloki | 8 |
ZOBACZ WIDEO Jakub Kochanowski: Walczymy o każdy punkt jak o piłkę meczową finału