Obie zawodniczki miały ważne umowy z Atomem Treflem Sopot. Na tej podstawie przeniosły się z północy na południe kraju.
- Rozmawiałam z klubem przed sezonem. Nie było problemu, żeby rozwiązać umowę, ale miałam ją ważną i na jej podstawie przeszłam do Krakowa, trochę jakby razem z klubem - powiedziała Justyna Łukasik.
A kiedy do Atomówek dotarła informacja, że w kolejnym sezonie nie będą już występować w Sopocie? - Dowiedziałyśmy się tego samego dnia co wszyscy. Nie było obietnicy ze strony klubu, że drużyna zostanie, ale też nie było żadnego znaku, że jej w kolejnym sezonie w Sopocie nie będzie. Każdy wierzył, że klub dalej będzie funkcjonował w Trójmieście. Przyszła informacja i trzeba było to zaakceptować - tłumaczyła starsza z sióstr Łukasik.
Dla 24-letniej środkowej będzie to już siódmy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej. W nowym zespole nie będzie należała ani do grupy zawodniczek młodych, ani też do grupy siatkarek doświadczonych.
ZOBACZ WIDEO "Happy Olo" we wrześniu na ekranach. "To trochę szalony film"
- Mam nadzieję, że będziemy się wspierać nawzajem i podpowiadać. Będą przecież bardziej doświadczone ode mnie zawodniczki, które pewnie powiedzą, że mogę jakieś elementy wykonywać inaczej. To też działa w drugą stronę. Każda każdej musi pomagać, bo same możemy wszystkiego nie zauważyć - powiedziała Łukasik.
Na co stać będzie Trefl Proximę Kraków, czyli beniaminka Ligi Siatkówki Kobiet, w nadchodzącym sezonie?
- Liga już nie jest tak mocna, jak kilka lat temu, jest wiele zespołów na zbliżonym poziomie i to jest nasza szansa. Mamy nadzieję, że jeśli spełnimy wszystkie założenia taktyczne, to w połączeniu z innymi czynnikami, pozwoli nam to wygrać więcej meczów, niż pozostałym ekipom - zaznaczyła zawodniczka.
W ubiegłym sezonie po raz pierwszy na poziomie seniorek Justyna Łukasik zagrała w jednej drużynie ze swoją młodszą siostrą, Martyną. Teraz obie znów wystąpią w barwach tego samego klubu, ale będzie to Trefl Proxima Kraków.
- Ja się cieszę, że będę grała z siostrą, dobrze nam się współpracuje. To była nasza wspólna decyzja, że tu przychodzimy. Mam nadzieję, że po sezonie będziemy mogły powiedzieć, że jesteśmy zadowolone, że wytrzymałyśmy ze sobą w jednej drużynie kolejny rok - oceniła Justyna Łukasik.
Pierwsze spotkanie w Lidze Siatkówki Kobiet krakowianki zagrają na wyjeździe z ŁKS-em Commercecon Łódź.