ME 2017 kobiet: rozpędzone Serbki wrócą na tron? Polskie akcenty w finale

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: zawodniczki reprezentacji Serbii
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: zawodniczki reprezentacji Serbii

Nadszedł czas ostatniego dnia Mistrzostw Europy 2017 siatkarek. W wielkim finale Holandia zagra z Serbią, a w walce o brąz zmierzą się Azerbejdżan i Turcja.

Po dziewięciu dniach rywalizacji w mistrzostwach Europy zostaną rozegrane dwa najważniejsze spotkania - mecz o brązowy medal oraz finał turnieju.

Półfinał nie wyszedł Azerkom i Turczynkom. Gospodynie czempionatu, siatkarki Azerbejdżanu, pokazały wolę walki i niesione dopingiem publiczności rzuciły się w pogoń, doprowadzając do tie-breaka. Jednak w decydującej odsłonie nie były już w stanie sprostać Holenderkom.

Natomiast reprezentacja Turcji pokazała się z bardzo złej strony, walkę z Serbkami nawiązała jedynie we fragmencie trzeciej partii. Turczynki poniosły wyraźną porażkę 0:3.

Atutem Azerek w walce o brąz będzie publiczność. Podczas półfinału gospodynie pokazały, że presja potrafi je zmobilizować. Ważne dla losów spotkania będą postawy liderek obu zespołów - dzień wcześniej Polina Rahimowa i Natalia Mammadowa nie zawiodły, lecz Turczynka Meryem Boz była zupełnie bezbarwna.

ZOBACZ WIDEO Sampdoria rozbita. Debiut Dawida Kownackiego w koszmarnym meczu. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]

W wielkim finale po przeciwnych stronach siatki staną Holenderki i Serbki. Będzie to powtórka spotkania z fazy grupowej, wtedy górą była Serbia, która wyraźnie wygrała 3:0. Jednak od tamtej pory gra reprezentacji Holandii jest bardziej pewna.

W półfinale oba zespoły grały, jak z nut, a każdy element funkcjonował bardzo dobrze. Dotychczas Serbki w tym turnieju nie przegrały ani jednego meczu, tracąc zaledwie jednego seta! Jeśli drużyny zagrają na swoim najwyższym poziomie, to szykuje się bardzo ciekawy pojedynek o mistrzowski tytuł.

W obu reprezentacjach występują siatkarki z Ligi Siatkówki Kobiet. Kapitan holenderskiej kadry jest Maret Balkestein-Grothues, a w szeregach Serbek grają Stefana Veljković, Bianka Busa i Sladjana Mirković - wszystkie cztery są zawodniczkami Chemika Police, a także Jelena Blagojević z Developresu SkyRes Rzeszów.

Dla Holenderek będzie to szansa na pierwszy złoty medal od 1995 roku, gdyż w ciągu ostatnich lat dwukrotnie zdobywały srebro. Natomiast Serbki po raz ostatni na najwyższym stopniu podium stanęły w 2011 roku, potem w dwóch kolejnych edycjach złoto zdobywały Rosjanki.

Terminarz meczów o medale Mistrzostw Europy 2017 kobiet (1.10):

Mecz o 3. miejsce
14:00 Azerbejdżan - Turcja

Finał
17:00 Holandia - Serbia

Komentarze (0)