Beniaminek znów zagra z rywalem z czołówki. Emanuele Zanini: Chcemy zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem

Przed Aluronem Virtu Wartą Zawiercie kolejne starcie z wyżej notowanym zespołem. W ramach 6. kolejki PlusLigi beniaminek podejmie Indykpol AZS Olsztyn. - To groźny zespół, który prezentuje szybką i dynamiczną grę - ocenił trener Emanuele Zanini.

Dla podopiecznych Zaniniego będzie to czwarte z kolei domowe spotkanie. Do Zawiercia znów przyjedzie ekipa z czołówki ekstraklasy, aktualny wicelider Indykpol AZS Olsztyn.

Dla zawiercian jest to wymagający początek ich historycznego sezonu w PlusLidze. Dotychczas mają za sobą boje z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, Treflem Gdańsk i Jastrzębskim Węglem. We wszystkich meczach zanotowali porażki i tylko ZAKSIE udało im się urwać jednego seta.

- Z pewnością mamy też za sobą więcej wspólnych treningów, więc myślę, że wykonaliśmy następny krok naprzód. Zaczynamy znajdować stabilizację w określonych sytuacjach. Wciąż pracujemy nad rozwiązaniami, jeśli chodzi o detale i konkretne akcje boiskowe - przyznał Emanuele Zanini, trener zawiercian.

- Wiemy, że AZS Olsztyn to groźny zespół, który prezentuje bardzo szybką i dynamiczną grę. Nie będzie łatwym zadaniem, by go ograniczyć i zatrzymać blokiem. Jednak tydzień po tygodniu idziemy do przodu. Czujemy, że chcemy spróbować znowu wyjść na parkiet i zmierzyć się z kolejnym wyzwaniem. Jednym z moich oczekiwań jest to, by od samego początku grać na bardzo dużej intensywności i z wysoką koncentracją. Nie w drugim secie, czy w połowie pierwszego, a już od startu inauguracyjnej partii - wyjawił szkoleniowiec Aluronu Virtu Warty Zawiercie.

ZOBACZ WIDEO Fantastyczny gol Karola Linettego [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

Olsztynianie są niepokonani, dotychczas ograli 3:1 Espadon Szczecin, 3:0 Dafi Społem Kielce, 3:1 BBTS Bielsko-Biała oraz 3:2 PGE Skrę Bełchatów. Aby myśleć o urwaniu seta Indykpolowi AZS zawiercianie muszą ograniczyć liczbę błędów.

- Każdy mecz jest cenny, by udoskonalać nasz system gry. By mogło się tak stać, nieuchronne jest wyeliminowanie błędów - szczególnie tych prostych błędów w łatwych sytuacjach. Wciąż podkreślam, iż w pełnym składzie pracujemy od niedawna, bo ma to niebagatelne znaczenie. Wiadomo, że efekty setowe czy punktowe to tylko kwestia czasu. Każdy z nas liczy na to, że już w najbliższym starciu wyeliminujemy tego typu podstawowe błędy. Mam nadzieję, że kibice będą nadal nas wspierali, a nasza więź będzie tylko jeszcze silniejsza z tygodnia na tydzień - podkreślił Emanuele Zanini.

Spotkanie pomiędzy Aluronem Virtu Wartą Zawiercie a Indykpolem AZS-em Olsztyn odbędzie się w sobotę 21 października, początek o godzinie 17:00.

Komentarze (0)