- Dla Wilfredo Leona będzie to impreza wyjątkowa. Mistrzostwo Świata to bowiem jedyny tytuł, którego jeszcze nie zdobył z klubem. Po drugie, odkąd otrzymał zgodę na grę w reprezentacji Polski, występy w naszym kraju są dla niego dodatkową motywacją i wiążą się z lekkim, ale przyjemnym stresem - przyznaje na oficjalnej stronie Klubowych Mistrzostw Świata Polska 2017, menedżer zawodnika Andrzej Grzyb. - Obecnie to zdecydowanie najlepszy zawodnik na świecie. Tak więc z pewnością będzie największą gwiazdą turnieju, która znajdzie się pod szczególną obserwacją kibiców.
Dla przyjmującego Zenitu Kazań, rywalizacja o klubowe mistrzostwo świata będzie jedną z pierwszych okazji do zaprezentowania się polskim kibicom, od momentu otrzymania obywatelstwa. Niewykluczone, że w 2019 roku siatkarz kubańskiego pochodzenia otrzyma szansę występu w barwach drużyny narodowej. Jak zapewnia Andrzej Grzyb, zawodnik przygotowuje się do tego momentu.
- On już bardzo dobrze rozumie nasz język. W domu nawet do dziecka mówi po polsku. Ostatnio jak byłem u niego w Kazaniu, ja mówiłem po polsku, on odpowiadał trochę po polsku, trochę po rosyjsku. Nie mieliśmy jednak żadnych problemów komunikacyjnych, ponieważ ten drugi język Wilfredo również opanował znakomicie. Kiedy rozpocznie występy w reprezentacji Polski, będzie płynnie władać naszym językiem - zapowiada menedżer zawodnika.
Turniej Klubowych Mistrzostw Świata w Opolu zaplanowano w dniach 12-17 grudnia 2017. Wilfredo Leon w barwach reprezentacji Polski będzie mógł zadebiutować po 24 lipca 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO Dramatyczna końcówka w Gelsenkirchen! Wolfsburg wyszarpał remis [ZDJĘCIA ELEVEN]