Indykpol AZS - Łuczniczka: zacięta batalia dla olsztynian

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Indykpol AZS Olsztyn
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Indykpol AZS Olsztyn

W spotkaniu 12. kolejki PlusLigi 2017/2018, zespół Indykpolu AZS-u Olsztyn w pięciu setach pokonał Łuczniczkę Bydgoszcz.

W ostatnim czasie olsztynianie, jak i bydgoszczanie zawodzili, ale więcej szans na sukces w poniedziałkowym starciu dawano zajmującemu 7. miejsce w tabeli AZS-owi.

Od początku pierwszego seta lepiej radzili sobie gospodarze, a skuteczny w ataku był środkowy Jakub Kochanowski (11:7). Goście popełniali bardzo dużo błędów własnych, przez co nie byli w stanie odrabiać strat. Umiejętnie poczynaniami olsztyńskiej ekipy kierował Paweł Woicki, zaś pewnie swoje akcje w ofensywie kończył Jan Hadrava i to po jego zagraniu podopieczni Roberto Santillego prowadzili 21:12. Miejscowa drużyna już nie pozwoliła się dogonić i triumfowała w inauguracyjnej partii do 15.

Taki obrót spraw podrażnił przyjezdnych, którzy od startu drugiej odsłony wzięli się do pracy i za sprawą Bartosza Filipiaka wygrywali 5:4. Jednakże z czasem kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami zaczęli przejmować Akademicy, odskakując na trzy punkty (16:13). Siatkarze prowadzeni przez Jakuba Bednaruka nie zwiesili głów i na finiszu doprowadzili do remisu 20:20. Ostatecznie to bydgoscy zawodnicy zachowali więcej zimnej krwi w decydującym fragmencie II części potyczki i zwyciężyli 25:23.

Przyjezdni byli na fali i nie zamierzali zwalniać tempa. Praktycznie nie do zatrzymania dla rywali był Filipiak, który kończył atak za atakiem. Wydawało się, że Łuczniczka ma wszystko pod kontrolą, gdyż prowadziła 18:15. Jednak tym razem do emocjonującej końcówki partii doprowadzili olsztynianie. Natomiast ponownie lepsi okazali się bydgoszczanie (24:26), którzy wyszli na prowadzenie 2:1 w setach.

Indykpol AS Olsztyn rozpoczął IV odsłonę w wysokiego "c", wypracowując sobie pięć oczek przewagi (9:4). Bardzo dobrze zagrywał Jan Hadrava, który również nieźle blokował. Gracze z Bydgoszczy nie prezentowali w tej partii argumentów do skutecznej walki i ostatecznie polegli 19:25.

Przez dłuższy czas w tie-breaku trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się zdobyć bezpiecznej przewagi (11:10). Dopiero as serwisowy Miłosza Zniszczoła i błąd Bartosza Filipiaka sprawiły, iż olsztyńska ekipa wygrywała 14:11. AZS już nie zaprzepaścił swojej szansy i wygrał mecz 3:2.

PlusLiga, 12. kolejka:

Indykpol AZS Olsztyn - Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (25:15, 23:25, 24:26, 25:19, 15:12)

Indykpol AZS Olsztyn: Rousseaux (6), Zniszczoł (15), Woicki (1), Hadrava (25), Andringa (14), Kochanowski (11), Żurek (libero) oraz Pliński (2), Buchowski (6), Kańczok, Scheerhoorn.

Łuczniczka Bydgoszcz: Szalacha (8), Rohnka (3), Filipiak (23), Goas (2), Ananiew (16), Jurkiewicz (7), Kowalski A. (libero) oraz Gryc (6), Bobrowski, Sieńko.

MVP: Jan Hadrava (Indykpol AZS Olsztyn).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: polski siatkarz zaskoczył rywali w LM. "Szalony finisz!"

Komentarze (1)
avatar
Uks Atos Woznice
4.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejne słabsze spotkanie akdemików. Duży kryzys przechodzi Rousseaux.