Z informacji jakie udało nam się uzyskać wynika, że Vital Heynen kompletuje już sztab reprezentacji. Na nasz artykuł zareagował PZPS, który zaprzeczył tym doniesieniom. "Jeszcze nie wiadomo kto poprowadzi męską reprezentację Polski. Vital Heynen nie otrzymał od PZPS innych warunków niż pozostali kandydaci. Nie został upoważniony do budowania sztabu szkoleniowego. Pozostaje w gronie kandydatów, z którymi będą kontynuowane rozmowy" - przekazała krajowa federacja.
Wpis na Twitterze dziennikarza WP SportoweFakty, Marka Bobakowskiego, sprawił, że rozgorzała dyskusja dotycząca wyboru nowego selekcjonera. Przypomnijmy, że od 20 września reprezentacja Polski nie ma trenera, a władze PZPS nadal prowadzą rozmowy z kandydatami na to stanowisko.
PZPS ogłosił jednak, kiedy można spodziewać się decyzji dotyczącej przyszłości polskiej siatkówki. Nazwisko nowego selekcjonera znane będzie 7 lutego. Informację taką Bartoszowi Hellerowi z Polsatu Sport przekazał rzecznik związku, Janusz Uznański.
7 lutego 2018 roku poznamy nazwisko nowego selekcjonera polskich siatkarzy. Dzięki zamieszaniu, które powstało po moim wpisie dotyczącym wiadomości, jakie otrzymałem od moich informatorów (że @vitalheynen obejmie to stanowisko), przynajmniej poznaliśmy tę jakże ważną datę.
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) 8 stycznia 2018
20 września ubiegłego roku PZPS zakończył współpracę z Ferdinando De Giorgim. Pod wodzą włoskiego szkoleniowca Biało-Czerwoni rozczarowali w Lidze Światowej i mistrzostwach Europy.
W konkursie na stanowisko nowego selekcjonera oprócz Heynena udział biorą Marcelo Mendez, Piotr Gruszka, Andrzej Kowal, Michał Gogol, Jakub Bednaruk, Mariusz Sordyl i Robert Prygiel.
ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)