Włochy: Berenika Tomsia bez złudzeń w starciu z Joanną Wołosz

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Imoco Volley Conegliano / Na zdjęciu: Joanna Wołosz (nr 14)
Materiały prasowe / Imoco Volley Conegliano / Na zdjęciu: Joanna Wołosz (nr 14)
zdjęcie autora artykułu

Lardini Filottrano, zespół Bereniki Tomsi, przegrał w trzech setach z Joanną Wołosz i jej Imoco Volley Conegliano. Mistrzynie Włoch z Novary, z Katarzyną Skorupą w składzie, zaliczą mijający tydzień do udanych.

Po Panterach z Imoco, które mierzyły się z ostatnim zespołem w tabeli włoskiej ekstraklasy, nie widać było narastającego zmęczenia pucharowo-ligowym maratonem. Dopóki na parkiecie była Samanta Fabris (8/10 w ataku), gospodynie spokojnie kontrolowały przebieg gry i nie pozwalały Lardini Filottrano na wiele. Dopiero kiedy Chorwatka ustąpiła miejsca na boisku nieskutecznej Annie Nicoletti, goście poczuli szansę na sprawienie małej niespodzianki. Drużyna Bereniki Tomsi wygrywała w trzecim secie 21:17, ale wtedy wykazały się środkowe Imoco, Laura Melandri i Robin De Kruijf (12 i 10 pkt), dzięki którym faworyt wygrał partię 28:26.

Joanna Wołosz (2 pkt) miała prawo być zadowolona ze swojego występu, za to Tomsia niekoniecznie. Tylko Lana Scuka atakowała w ekipie z Filottrano gorzej od Polki, która skończyła 6 z 22 akcji i trzykrotnie była "łapana" na bloku. Więcej niż o samym meczu mówiło się o najnowszym transferze Imoco - mowa o 21-letniej skrzydłowej Simone Lee, która niedawno opuściła uczelnię Penn State i będzie próbowała zastąpić w kadrze Daniele Santarellego Megan Easy.

Jeszcze krócej będzie się pamiętać o ostatnim meczu Igora Gorngonzola Novara, innego zapracowanego uczestnika Ligi Mistrzyń. Katarzyna Skorupa dzięki przyzwoitemu przyjęciu koleżanek mogła swobodnie zarządzać ofensywą swojej ekipy, z czego najchętniej korzystały Paola Egonu (20 pkt) i Cristina Chirichella (8/13 w ataku). Po drugiej stronie siatki bardzo słabo spisały się Daly Santana i Valentina Tirozzi, co szybko przesądziło o scenariuszu tego starcia. Tym samym Giovanniemu Caprarze nie udał się debiut w roli nowego trenera drużyny Il Bisonte Firenze. Włoch objął posadę po Marco Braccim 9 stycznia.

W najciekawszym spotkaniu tej kolejki Serie A1 Unet E-Work Busto Arsizio odbudował się po niespodziewanej porażce w Filotrano i wypunktował Liu-Jo Nordmeccanicę Modenę, której chaotycznej postawy nie mogą poprawić kolejne transfery i ruchy kadrowe. Od dna odbiła się "Foppa" Bergamo, która pokonała po pięciu setach Pomi Casalmaggiore. Triumfator Ligi Mistrzyń sprzed dwóch lat w tym sezonie wciąż zawodzi i nie może podnieść się z dołów tabeli. Przypomnijmy, że drużynę Pomi w grudniu zeszłego roku opuściła Kanadyjka Sarah Pavan, która nie zgodziła się na drastyczny zabieg władz klubu po serii porażek w postaci anulowania wypłat dla zespołu i trenerów.

Wyniki 14. kolejki Serie A1 kobiet:

Pomi Casalmaggiore - Foppapedretti Bergamo 2:3 (25:19, 19:25, 19:25, 25:22, 10:15)

Unet E-Work Busto Arsizio - Liu-Jo Nordmeccanica Modena 3:1 (25:18, 23:25, 25:18, 25:20)

Igor Gorgonzola Novara - Il Bisonte Firenze 3:0 (25:19, 25:16, 25:22)

Savino Del Bene Scandicci - Saguella Team Monza 3:1 (16:25, 25:21, 25:23, 25:20)

Imoco Volley Conegliano - Lardini Filottrano 3:0 (25:19, 25:19, 28:26)

MyCicero Volley Pesaro - SAB Volley Legnano 3:0 (25:15, 25:21, 25:13)

Tabela:

Drużyna Mecze Sety Punkty
Imoco Volley Conegliano13-141:1238
Igor Gorgonzola Novara12-240:1335
Savino Del Bene Scandicci11-335:1730
Unet E-Work Busto Arsizio9-535:2428
Saguella Team Monza7-729:2722
myCicero Volley Pesaro7-728:2722
Liu-Jo Nordmeccanica Modena8-628:2821
Il Bisonte Firenze4-1021:3414
Pomi Casalmaggiore3-1122:3514
Foppapedretti Bergamo4-1019:3511
SAB Volley Legnano4-1016:3511
Lardini Filottrano2-1212:396

ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki

Źródło artykułu:
Która Polka zdobędzie w tym sezonie mistrzostwo Włoch?
Joanna Wołosz
Katarzyna Skorupa
żadna z nich
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
ferdynand
15.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Tomsia niekoniecznie. Tylko Lana Scuka atakowała w ekipie z Filottrano gorzej od Polki, która skończyła 6 z 22 akcji i trzykrotnie była "łapana" na bloku. " . nie łapię co się z tą dziewuchą Czytaj całość