Joanna Wołosz hucznie uczciła urodziny

Materiały prasowe / Serie A / Joanna Wołosz w towarzystwie siatkarek Prosecco Doc Imoco Conegliano
Materiały prasowe / Serie A / Joanna Wołosz w towarzystwie siatkarek Prosecco Doc Imoco Conegliano

Prosecco Doc Imoco Conegliano nie miało problemu z pokonaniem 3:0 Igor Gorgonzola Novara w pierwszym spotkaniu półfinału mistrzostw Włoch. Joanna Wołosz została MVP meczu rozegranego w dniu jej urodzin.

Joanna Wołosz poprowadziła Prosecco Doc Imoco Conegliano do gładkiego zwycięstwa 3:0. Przeciwniczki w najlepszej dla siebie partii zdobyły 20 punktów, więc nie nacisnęły mocno na posiadaczki Pucharu i Superpucharu Włoch. Rywalizacja w półfinałach toczy się do drugiego zwycięstwa lepszego zespołu, więc Conegliano może zapewnić sobie awans już w środowym rewanżu na wyjeździe.

Reprezentantka Polski uczciła 34. urodziny nie tylko zwycięstwem, ale również zapracowaniem na nagrodę MVP. Joanna Wołosz zdobyła trzy punkty i wszystkie serwisem. Najwięcej - 17 punktów wywalczyła Isabelle Haak, a dwucyfrową liczbę zdobyły również Kathryn Plummer oraz Kelsey Robinson-Cook.

W finale mistrzostw Włoch zanosi się na spotkanie dwóch najlepszych klubów sezonu zasadniczego Serie A kobiet. W drugim półfinale Savino Del Bene Scandicci zwyciężyło 3:0 z Allianz Vero Volley Milano. Konfrontacja była bardziej wyrównana niż ta w Conegliano, jednak zespół z Lombardii nie potrafił rozstrzygnąć ani jednego seta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Gospodynie osiągnęły przewagę w polu serwisowym, a dodatkowo zdobywały zdecydowanie więcej punktów dzięki błędom przeciwniczek. Jekaterina Antropowa zdobyła najwięcej punktów w meczu - 15, a to o jeden więcej niż liderka zespołu z Mediolanu - Paola Egonu.

Półfinały Serie A kobiet:

Prosecco Doc Imoco Conegliano - Igor Gorgonzola Novara 3:0 (25:19, 25:12, 25:20)
Savino Del Bene Scandicci - Allianz Vero Volley Milano 3:0 (25:23, 25:22, 25:22)

Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)