Telewizja Polsat podjęła decyzję w sprawie transmisji z finału Ligi Mistrzów

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: kamera Telewizji Polsat
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: kamera Telewizji Polsat

W tegorocznym Superfinale Ligi Mistrzów o złoto zagrają siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Dziennikarz stacji Polsat Sport Jerzy Mielewski przekazał, że mecz będzie można obejrzeć na otwartym kanale Polsatu.

Liga Mistrzów siatkarzy w obecnym sezonie transmitowana była na sportowych antenach stacji Polsat. Właśnie tam mogliśmy podziwiać doskonałą grę mistrzów Polski, która zaprowadziła ich do wielkiego finału.

Przedstawiciele CEV początkowo planowali, aby Superfinały Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń rozegrane zostały w Stambule lub w Ankarze. Tureckie ekipy pokrzyżowały jednak plany działaczy. Fenerbahce i Eczcaibasi nie poradziły sobie z włoskimi rywalkami w Lidze Mistrzyń. Na etapie półfinałów odpadły także męskie zespoły.

Dwa ostatnie pojedynki tegorocznej edycji Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń z udziałem najlepszych ekip żeńskich i męskich z udziałem mistrzów Polski - Jastrzębskiego Węgla oraz reprezentantki Polski Joanna Wołosz z Imoco Conegliano odbędą się więc 5 maja w tureckiej Antalyi.

ZOBACZ WIDEO: Pia Skrzyszowska: 100 dni do igrzysk? To bardzo dużo

Doskonałe informacje w kwestii transmisji przekazał Jerzy Mielewski, dziennikarz i komentator Polsat Sport. Mecz, podobnie jak ubiegłoroczny finał z udziałem dwóch polskich ekip, będzie można zobaczyć w otwartym kanale Polsatu.

"Jakby wam gdzieś umknęło to Finał siatkarskiej LM z udziałem @KlubJW 5 maja zobaczycie oczywiście w @polsatsport a także na antenie głównego Polsatu" - poinformował dziennikarz na swoim profilu na platformie "X".

Finał Ligi Mistrzów siatkarzy Jastrzębski Węgiel - Itas Trentino rozegrany zostanie 5 maja o godz. 16.00.
Rywalizacja kobiet z udziałem Joanny Wołosz i jej Prosecco Doc Imoco Conegliano z Vero Volley Milano zaplanowana została na godz. 19.00.

Czytaj także:
Andrzej Wrona nie gryzł się w język. Na antenie wbił szpilę telewizji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty