Serie A1: Macerata wciąż walczy

Siatkarze zespołu Lube Banca Marche Macerata przedłużyli swoje szanse na awans do finału Serie A1 siatkarzy. W poniedziałkowy wieczór w Piacenzie pokonali miejscową Coprę Nordmeccanica 3:0 (25:23, 25:18, 26:24) i wyrównali stan rywalizacji na 2:2. O wszystkim zadecyduje zatem mecz numer 5, który odbędzie się w najbliższy piątek, 1. maja. W finale na przeciwnika czeka już Itas Diatec Trentino.

Copra Nordmeccanica Piacenza - Lube Banca Marche Macerata 0:3 (23:25, 18:25, 24:26)

Piacenza: Rak 7, Pampel, Insalata, Meoni, Marshall 12, Grassano, Boninfante, Zingaro (l), Zlatanov 13, Durante (l), Bravo 6, Dunnes, Bjelica 8

Macerata: Lebl 9, Giovi (l), Vermiglio, Bartoletti, Saraceni 1, Martino 6, Monopoli, Corsano (l), Santana 7, Omrcen 16, Świderski 15

Widzów: 3900

MVP: Valerio Vermiglio

Piacenza:

5 asów serwisowych

14 popsutych zagrywek

3 punktowe bloki

6 błędów własnych

Macrata:

6 asów

12 popsutych zagrywek

8 punktowych bloków

6 błędów własnych

Podopieczni Ferfinando De Giorgiego szybko otrząsnęli się po nadspodziewanie gładkiej porażce w czwartym spotkaniu i w poniedziałkowy wieczór przedłużyli swoje szanse na awans do finału Serie A1 siatkarzy. Na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim ich wyczyn z trzeciej partii, w której przegrywali już 13:21, lecz mimo to zdołali się podnieść. Seria zagrywek Matteo Martino pomogła im odrobić straty, a skuteczny atak Sebastiana Świderskiego i blok Martina Lebla doprowadziły do wyrównania (24:24). O zwycięstwie Lube w tym secie, jak i w całym meczu, zadecydowała asowa zagrywka Świderskiego oraz skończony kontratak Igora Omrcena. To właśnie para Omrcen-Świderski w największej mierze przyczyniła się do poniedziałkowego sukcesu przyjezdnych.

Nasz reprezentacyjny przyjmujący zdobył dla Lube 15 punktów, w tym dwa z zagrywki i dwa blokiem. W ataku skończył jedenaście z osiemnastu prób, co dało mu 61-procentową skuteczność. Serwis rywala przyjmował dwunastokrotnie i 42 proc. piłek dograł w punkt do swojego rozgrywającego. W poprawnym przyjęciu Polak zanotował 50-procentową skuteczność.

O tym, która drużyna zmierzy się w finale z Itasem Diatec Trentino zadecyduje zatem mecz numer pięć. Spotkanie zostanie rozegrane w najbliższy piątek, 1. maja o godzinie 15.45 w hali w Ankonie, gdzie od fazy półfinałowej swoje pojedynki rozgrywa zespół z Maceraty.

Źródło artykułu: