Legionovia - Impel: wrocławianki bez egzekutorki. Ważne zwycięstwo legionowianek

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Legionovii Legionowo
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Legionovii Legionowo

W ramach 16. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet 2017/2018 Legionovia Legionowo podjęła Impel Wrocław. Tylko pierwszy set wygrały przyjezdne, w kolejnych lepsze były legionowianki.

Wrocławianki przystąpiły do spotkania osłabione brakiem podstawowej atakującej, Julii Szczurowskiej, na tej pozycji została ustawiona nominalna przyjmująca i zarazem najbardziej doświadczona siatkarka Impela, Ilona Gierak.

Konfrontacja rozpoczęła się bardzo dobrze dla przyjezdnych, po zagrywkach Tamary Gałuchy prowadziły 11:7. Jednak straciły one skuteczność w ataku, a w konsekwencji przewagę (13:12). Od tego momentu inicjatywa należała do Legionovii, która dobrze grała w ofensywie i w bloku (22:19). As Natalii Murek doprowadził do remisu 22:22, dzięki czemu wrocławianki wróciły do walki o triumf. Gospodynie nie wykorzystały szansy na zwycięstwo, a w końcówce bardzo dobrze funkcjonował blok gości, który dał im wygraną.

Dość szybko po starcie drugiej odsłony legionowianki wpadły w dołek, przez co wysoko przegrywały (5:11). Reprymenda od Piotra Olenderka poderwała jego podopieczne do walki, ciężar ataku wzięła na swoje barki Małgorzata Jasek, a dobrze grą kierowała Alicja Grabka. Do tego gospodynie dołożyły punktowy blok (13:15). Bardzo dobrą zmianę dała Anna Bączyńska, skutecznie atakowała, a przy jej trudnych zagrywkach Legionovia wyszła na prowadzenie (17:18, 23:18). Tym razem gospodynie nie wypuściły przewagi z rąk.

Po 10-minutowej przerwie gospodynie kontynuowały swoją dobrą grę, efektownie otwierając kolejną partię (10:4). Choć podopieczne Marka Solarewicza starały się niwelować straty, to rywalki im na to nie pozwalały. W ekipie Impela brakowało egzekutorki na ataku.

W czwartej odsłonie wrocławianki nadal miały problemy ze skończeniem własnej akcji - przy niedokładnym przyjęciu przeciwniczki łatwo odczytywały zamiary Weroniki Wołodko i stawiały skuteczny blok. Legionowianki grały konsekwentnie i pewnie zmierzały do zwycięstwa za trzy punkty.

Legionovia Legionowo - Impel Wrocław 3:1 (25:27, 25:20, 25:21, 25:19)

Legionovia: Jasek, Pacak, Mielczarek, Damaske, Alagierska, Szpak, Korabiec (libero) oraz Adamek (libero), Grabka, Bączyńska

Impel: Nichol, Murek, Trojan, Gałucha, Gierak, Chojnacka, Stenzel (libero) oraz Wołodko, Świętoń, Pancewicz (libero), Łozowska

MVP: Małgorzata Jasek (Legionovia Legionowo)

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 Chemik Police 26 70 74:23 2067:1704
2 Developres SkyRes Rzeszów 26 64 71:26 2020:1670
3 ŁKS Commercecon Łódź 26 61 69:29 1696:1456
4 Grot Budowlani Łódź 26 52 58:34 1799:1555
5 Enea PTPS Piła 26 46 55:43 1956:1820
6 Trefl Proxima Kraków 26 39 52:50 2035:2025
7 Polski Cukier Muszynianka Muszyna 26 38 51:52 1938:1917
8 BKS Profi Credit Bielsko-Biała 26 36 50:52 1919:1940
9 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 26 28 40:60 1938:2057
10 Impel Wrocław 26 26 39:61 2105:2295
11 Legionovia Legionowo 26 26 39:63 2097:2260
12 Pałac Bydgoszcz 26 25 35:60 1988:2170
13 Poli Budowlani Toruń 26 24 33:63 1751:2011
14 MKS Dąbrowa Górnicza 26 11 23:73 1747:2176

ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki

Komentarze (0)