Włochy: spokojny start Polek w ćwierćfinałach

Materiały prasowe / agilvolley.com / Na zdjęciu: Katarzyna Skorupa
Materiały prasowe / agilvolley.com / Na zdjęciu: Katarzyna Skorupa

Joanna Wołosz i Katarzyna Skorupa pewnie zrobiły pierwszy krok do awansu do najlepszej czwórki włoskiej ekstraklasy. Ich zespoły pewnie pokonały rywali z Modeny i San Casciano in Val di Pesa.

Pantery z Conegliano wykorzystały stan szoku, w jakim pozostają siatkarski Liu-Jo Nordmeccanici Modena po koszmarnie wyglądającej kontuzji doznanej przez Caterinę Bosetti. Przyjezdne nie zdobyły w żadnym secie starcia z Imoco więcej niż 16 punktów, a cała drużyna Daniele Santarellego atakowała na poziomie 61 procent, rzadko spotykanym w kobiecej siatkówce nawet na najwyższym europejskim poziomie. - Przy tak grającym rywalu możesz próbować po prostu kontrolować piłkę po swojej stronie, ale rzadko udaje się wygrać - przyznał szkoleniowiec drużyny z Modeny Marco Fenoglio.

Zasłużoną nagrodę MVP za spotkanie odebrała Joanna Wołosz, dzięki której atakowanie było dla jej koleżanek z zespołu przyjemnością. Meksykanka Samantha Bricio skończyła aż 11 z 15 swoich akcji, nie zatrzymując się ani razu na bloku, swoją pracę wykonały wzorowo także Samanta Fabris i Anna Danesi (15 i 9 pkt). Dla drużyny reprezentantki Polski tak jednostronny mecz był obiecującym sprawdzianem formy przed rywalizacją w pucharowej fazie Ligi Mistrzyń z Dynamem Kazań (21 marca).

Mistrzynie Włoch z Katarzyną Skorupą w składzie poradziły sobie z Il Bisonte Firenze niemal tak samo pewnie. Niemal, bo w trzecim secie Igor Gorgonzola Novara na chwilę stracił koncentrację przy stanie 23:21, a Indre Sorokaite i Daly Santana (15 i 12 pkt w całym meczu) zdołały wykorzystać potknięcie faworytek. Poza tym jednym epizodem nic nie wydarzyło się wbrew przewidywanemu scenariuszowi. Skorupa mogła w pełni zawierzyć Paoli Egonu (27 pkt, 50 proc. skuteczności) i choć przyjęcie w jej zespole było dalekie od idealnego, potrafiła wykorzystać możliwości środkowych oraz Celeste Plak.

Polki do pełni szczęścia potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa nad ćwierćfinałowymi rywalami. Spotkania rewanżowe zaplanowano na 24 i 25 marca, a ewentualne mecze numer 3 na 28 marca. W pozostałych konfrontacjach Savino Del Bene Scandicco bez większych problemów pokonało zespół z Pesaro, zaś do małej niespodzianki doszło w Busto Arsizio, gdzie miejscowe uległy w czterech setach Saguelli Team Monza. Duet Valentina Diouf - Michelle Bartsch tym razem nie stanął na wysokości zadania, a show skradła Serena Ortolani, zdobywczyni 28 punktów.

Ćwierćfinały Serie A1 kobiet:

Imoco Volley Conegliano - Liu-Jo Nordmeccanica Volley Modena 3:0 (25:16, 25:16, 25:16)
Igor Gorgonzola Novara - Il Bisonte Firenze 3:1 (25:20, 25:15, 24:26, 25:16)
Unet E-Work Busto Arsizio - Saguella Team Monza 1:3 (25:19, 19:25, 23:25, 23:25)
Savino Del Bene Scandicci - myCicero Volley Pesaro 3:0 (25:15, 25:21, 25:21)

ZOBACZ WIDEO Mecz jak trening. FC Barcelona z kolejnym zwycięstwem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: