Grot Budowlani - Chemik: do trzech razy sztuka czy najszybszy półfinał w historii?

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Grotu Budowlanych Łódź
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki Grotu Budowlanych Łódź

Kilkadziesiąt godzin temu oba zespoły schodziły z boiska w Policach, a już we wtorek wieczorem spotkają się ponownie. Grot Budowlani Łódź zmierzą się z Chemikiem Police po raz trzeci w ciągu tygodnia.

Mistrzynie Polski prowadzą w rywalizacji o finał 1:0 dzięki wygranej u siebie 3:1. W takim samym stosunku policzanki wygrały ostatnie ligowe spotkanie w środę w Atlas Arenie. W niedzielę jednak to łodzianki zwyciężyły w premierowej odsłonie i to 25:16. To stwarzało im nadzieję na wyrównaną walkę w dalszej części spotkania. Tak się jednak nie stało i to Chemiczki okazały się lepsze w trzech następnych partiach.

- W pierwszym secie zagrałyśmy swoją siatkówkę. Później w żadnym innym nie pokazałyśmy się z dobrej strony i nie zaprezentowałyśmy stu procent swoich umiejętności. Od początku naskoczyłyśmy na rywalki. Tak powinna wyglądać nasza gra w każdej partii, ale niestety nie zrealizowałyśmy tego - oceniła Martyna Grajber.

To kolejne zwycięstwo w czterech setach odniesione przez zespół z Polic nad Grot Budowlanymi. W takim właśnie stosunku drużyna Marcello Abbondanzy pokonała łódzki zespół w minioną środę, w ostatniej kolejce fazy zasadniczej.

- Było widać różnicę w stosunku do tego meczu - zauważyła Malwina Smarzek - Dziewczyny z Łodzi rozpoczęły agresywnie, konsekwentnie realizowały taktykę i super im to wychodziło. A my przestałyśmy tego seta. Uciekały nam punkty byłyśmy trochę rozsypane. Cieszę się, że udało nam się z tego otrząsnąć, bo było ciężko - dodała.

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Karol Kłos nie odrzucił powołania dlatego, że nie chciał przyjechać

To ostatnia szansa dla Grot Budowlanych Łódź na przedłużenie półfinałowej rywalizacji, która toczy się do dwóch zwycięstw. Jeśli jednak zwyciężyłby Chemik, to byłby najszybszy półfinał w historii Ligi Siatkówki Kobiet. Rozstrzygnięcie zapadłoby w ciągu 48 godzin i to w dwóch różnych miastach oddalonych od siebie o blisko 400 kilometrów. Ewentualny trzeci mecz odbędzie się w Policach 21 kwietnia.

A drugie spotkanie musiało odbyć się już we wtorek ze względu na koncert zespołu 30 Seconds To Mars, który zaplanowano w Atlas Arenie na środę. Ponadto, w czwartek swój mecz półfinałowy w łódzkiej hali rozegra ŁKS Commercecon, który podejmie Developres SkyRes Rzeszów.

Grot Budowlani Łódź - Chemik Police / wtorek, 17.04.2018 r., godz. 18:00

Komentarze (0)