Stephane Antiga zostaje w Polsce. ONICO Warszawa nadal z Francuzem za sterami

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Stephane Antiga
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Stephane Antiga

Z Warszawy płyną kolejne informacje dotyczące przyszłości ONICO. Jak ogłosił stołeczny klub również w kolejnym sezonie na ławce trenerskiej będzie zasiadać Stephane Antiga.

"Trener Stephane Antiga pozostaje na stanowisku i w przyszłym sezonie poprowadzi warszawską drużynę" poinformował w czwartek wieczorem klub ONICO Warszawa.

Francuz na stanowisku pierwszego trenera stołecznej drużyny jest od sezonu 2017/18. Jednak najbardziej kojarzony jest jako szkoleniowiec reprezentacji Polski, który poprowadził Biało-Czerwonych do mistrzostwa świata w 2014 roku.

ONICO pod jego wodzą zajęło 7. miejsce w fazie zasadniczej PlusLigi, które nie do końca oddaje dyspozycję drużyny na przestrzeni ostatnich miesięcy. Na ogół dobrze spisująca się ekipa z Warszawy zajmowała już nawet drugą pozycję w lidze, jednak zmogły ją kontuzje. Na ostatniej prostej PlusLigi sezonu zasadniczego na własne życzenie straciła miejsce w szóstce i ustąpiła takim drużynom jak Asseco Resovia Rzeszów, Indykpol AZS Olsztyn czy Jastrzębski Węgiel.

To jak źle ostatni okres wpłynął na klub pokazuje informacja o wewnętrznych przetasowaniach. Od ostatniej środy z zespołem nie współpracuje już Paweł Zagumny, a ówczesna prezes zarządu Jolanta Dolecka została zwolniona ze swojej funkcji i poniekąd zdegradowana do członka rady nadzorczej. Stąd choć dokładnie rok temu Antiga podpisał dwuletni kontrakt z ONICO, jego miejsce na ławce szkoleniowej w przyszłych rozgrywkach było niepewne. Czwartkowa informacja ma skończyć spekulacje na ten temat.

Teraz ONICO pozostała walka o 7. miejsce. Jak dotąd są na dobrej drodze bowiem w pierwszym z meczów z Cuprum Lubin to ono wygrało 3:1. Kolejna potyczka, będąca równocześnie ostateczną zostanie rozegrana w poniedziałek 23 kwietnia.

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Karol Kłos nie odrzucił powołania dlatego, że nie chciał przyjechać

Źródło artykułu: