W pierwszym starciu o 7. miejsce na koniec sezonu 2017/2018 ONICO Warszawa pokonało Cuprum Lubin 3:1. W poniedziałkowy wieczór warszawianie musieli wygrać ponownie, by zakończyć sezon. Inaczej konieczne byłoby rozegranie złotego seta.
ONICO zaczęło mecz w takim ustawieniu, jak ostatnie spotkanie, z Wojciechem Włodarczykiem na ataku. Ale gospodarzom nie szło zupełnie. W przeciwieństwie do lubinian, którzy dokładali kolejne oczka. Głównie punktowali Łukasz Kaczmarek i Robert Taht. Ale i pozostali zawodnicy zapunktowali od czasu do czasu i szybko goście wypracowali sobie sporą przewagę, którą utrzymali do końca seta.
Obraz gry nie zmienił się w kolejnej partii. Chociaż to lubinianie byli drużyną przyjezdną, to o wiele lepiej radzili sobie na zagrywce, a za tym szły inne elementy gry. W pewnym momencie przewaga Cuprum wynosiła już siedem punktów 13:20. Podopieczni Stephane'a Antigi w końcówce jeszcze zerwali się do odrabiania punktów, ale nie mogli wiele poradzić na dobrze dysponowanego rywala i przegrali także drugą partię.
Trzeci set przyniósł zmianę sytuacji. Warszawianie początkowo mieli nawet kilkupunktowe prowadzenie. Zaczął funkcjonować ich blok, a w ataku rozegrał się Wojciech Włodarczyk. Goście już nie byli tak skuteczni na zagrywce i w efekcie to gospodarze prowadzili w końcówce czterema punktami. W przedostatniej akcji seta został zablokowany Łukasz Kaczmarek, a w chwilę później atak skończył Jan Nowakowski.
ZOBACZ WIDEO Zaskakujący kandydat do sztabu Heynena. "Chcę mieć kogoś takiego"
Czwarty set pokazał, że zmiana tendencji w poprzedniej odsłonie meczu była tylko chwilowa. Znów warszawianie stracili skuteczność w ataku i po kolejnym błędzie lubinianie prowadzili już 10:5. Seria skutecznych bloków na Łukasz Kaczmarku pozwoliła siatkarzom ONICO nieco zmniejszyć straty 9:12. Ale ta trzypunktowa przewaga cały czas się utrzymywała. W końcówce skończona przez Robert Taht kontra dała pierwszą piłkę meczową Cuprum. Jednak goście potrzebowali jeszcze trzech akcji, by skończyć mecz. Zrobił to Dawid Gunia.
To nie był jednak koniec emocji, bo pierwszy mecz w Lubinie wygrało ONICO i konieczne było rozegranie złotego seta. A w nim od początku rysowała się przewaga rywali. Po autowym ataku swoich siatkarzy przy 3:6 o czas poprosił Stephane Antiga.
Warszawianie potrafili jednak wrócić do gry. Po ataku Wojciecha Włodarczyka był remis 7:7. Ale lubinianie ponownie odskoczyli m.in. dzięki dobrej grze Łukasza Kaczmarka. I znów miejscowi doprowadzili do remisu 12:12. Końcówka obfitowała w emocje, bo każda z drużyn miała piłki setowe, ale w końcu kropkę nad i postawił Łukasz Kaczmarek i Cuprum wygrało złotego seta 18:16 i zajęło 7. miejsce na koniec sezonu 2017/2018.
ONICO Warszawa - Cuprum Lubin 1:3 (16:25, 18:25, 25:18, 21:25)
Stan rywalizacji: 1:1
Złoty set: 16:18
ONICO: Brizard, Włodarczyk, Kowalczyk, Wrona, Kwolek, Samica, Wojtaszek (libero) oraz Gjorgiew, Nowakowski.
Cuprum: Masny, Kaczmarek,Hain, Gunia, Taht, Pupart, Kryś (libero) oraz Gorzkiewicz, Makoś (libero).
MVP: Łukasz Kaczmarek (Cuprum Lubin).