W minionym sezonie Grzegorz Bociek był liderem Aluron Virtu Warty Zawiercie. 26-latek zagrał w każdym spotkaniu beniaminka i zdobył dla niego 566 "oczek". Był jednym z najlepiej punktującym zawodnikiem PlusLigi i jego zatrzymanie w zespole było niezwykle istotne dla działaczy i trenera Marka Lebedewa.
Rozmowy z 26-letnim siatkarzem zakończyły się sukcesem dla zawierciańskiego klubu. Bociek w ekipie Jurajskich Rycerzy zostanie na kolejny rok, w którym Aluron Virtu Warta stawia sobie wyższe cele niż w debiutanckim sezonie w elicie.
- Ten sezon był magiczny. Odrodziłem się jako siatkarz. Od początku spotkań czuliśmy ogromne wsparcie kibiców. Odwdzięczyliśmy walką o każdy centymetr boiska. Gra w Zawierciu, to wielka przyjemność, dlatego spędzę tutaj kolejny sezon - przyznał atakujący.
Wiadomo, że w zespole z Zawiercia na pewno zostanie również libero, Taichiro Koga. Odejdzie za to rozgrywający Grzegorz Pająk. Wkrótce mają zostać ogłoszone kolejne informacje dotyczące transferów w dziewiątej ekipie ubiegłego sezonu PlusLigi.
ZOBACZ WIDEO Polscy siatkarze pokonają 60 tysięcy kilometrów. "Będzie okazja zobaczyć kawałek świata"