Podopieczni trenera Vitala Heynena Ligę Narodów rozpoczęli w najlepszy z możliwych sposobów. W piątek w katowickim Spodku pewnie pokonali zespół z Korei Południowej 3:0 (25:20, 25:18, 25:21). W polskim zespole wyróżniającym się zawodnikiem był Artur Szalpuk. Przyjmujący w całym meczu zdobył 16 punktów (10 atakiem, 4 blokiem i 2 zagrywką).
Drugiego dnia turnieju rozgrywanego w Polsce Biało-Czerwonym przyjdzie zmierzyć się z rywalem z najwyższej, światowej półki - reprezentacją Rosji. Mistrzowie Europy na inaugurację Ligi Narodów pokonali zespół z Kanady 3:0 (26:24, 25:14, 25:19).
Warto zaznaczyć, że w grupie 14 zawodników powołanych przez trenera Siergieja Szlapnikowa na pierwszy weekend Ligi Narodów znalazł się doskonale znany kibicom środkowy Dmitrij Muserski, wracający do kadry po dłuższej nieobecności. Mierzący 218 cm wzrostu zawodnik w spotkaniu przeciwko Kanadyjczykom zanotował na swoim koncie 15 punktów (10 atakiem, 3 blokiem i 2 zagrywką).
W rosyjskim zespole jak na razie brakuje takich gwiazd jak Maksim Michajłow czy Aleksander Butko. Wymienieni siatkarze mają dołączyć do narodowej drużyny w dalszej części rozgrywek.
ZOBACZ WIDEO Ambitne plany reprezentacji. Rozegrają mecz z udziałem systemu VAR
Reprezentacje Polski i Rosji po raz ostatni zmierzyły się ze sobą w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera w 2017 roku. Wówczas z pojedynku zwycięsko wyszli Biało-Czerwoni, którzy w krakowskiej Tauron Arenie pokonali rosyjską ekipę 3:2. Należy jednak przypomnieć, że niespełna miesiąc po tym spotkaniu to Rosjanie cieszyli się w Krakowie ze zdobycia mistrzostwa Europy.
Czy w pierwszy weekend Ligi Narodów Polacy wykorzystają swój atut, jakim jest gra przed własną publicznością i pokonają mistrzów Europy? Odpowiedź na to pytanie poznamy już w sobotę wieczorem.
Polska - Rosja / sobota, 26 maja, godz. 16:00, Kraków (Tauron Arena Kraków)
Portal WP Sportowe fakty zaprasza na relację LIVE z tego wydarzenia!
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)