Sebastian Świderski boryka się z kontuzją prawego kolana

Sebastian Świderski od dłuższego czasu boryka się z kontuzją prawego kolana. Przyjmujący przyjechał na chwilę do Polski na konsultacje lekarskie oraz aby spotkać się z nowym szkoleniowcem kadry Danielem Castellanim.

Przyjmujący reprezentacji Polski Sebastian Świderski od wielu lat narzeka na dolegliwości związane z kolanami. W ostatnim czasie bóle te tak się nasiliły, że zawodnik nie jest w stanie grać. Właśnie w związku z tą kontuzją Świderski przyjechał na krótko do Polski. - W ćwierćfinale ligi włoskiej zacząłem odczuwać dolegliwości. Okazało się, że mam kłopoty z chrząstką stawową prawego kolana. To oznacza konieczność zrobienia artroskopii - mówi przyjmujący na łamach Super Expressu.

Podstawowy zawodnik Lube Banca Macerata dostał powołanie do kadry od nowego szkoleniowca Daniela Castellaniego. Sam zawodnik nie jest jednak pewien, czy będzie mógł pojawić się na pierwszym zgrupowaniu reprezentacji. - Przerwa potrwa kilka tygodni, mam nadzieję, że zdążę przed 22 czerwca, kiedy mam się stawić na zgrupowaniu. Trener Daniel Castellani stawia na młodzież, ale liczę, że jeszcze się załapię do dwunastki - tłumaczy Świderski.

Sebastian Świderski od sześciu lat gra w najlepszej lidze na świecie włoskiej Serie A. W wielu wypowiedziach przyjmujący przyznawał, że chciałby wystąpić niedługo w barwach polskiego klubu. Jednakże na razie zawodnik musi przejść skomplikowane badania lekarskie, które zadecydują o jego najbliższej karierze sportowej.

Źródło artykułu: