- Na początku skoncentrujmy się na naszym pierwszym meczu, zagrajmy dobrą siatkówkę i wtedy zobaczymy, jakie będą efekty. Rywale z całą pewnością będą bardzo wymagający - przyznał przed środowym starciem z Rosją, Michał Gogol.
Polska kadra do Francji poleciała w nieco eksperymentalnym składzie. W samolocie do Lille zabrakło między innymi Piotra Nowakowskiego, Dawida Konarskiego czy pauzującego ze względu na kłopoty zdrowotne Michała Kubiaka.
- Drużyna została odmłodzona, a kilku doświadczonych zawodników odpoczywa przed drugą częścią wyczerpującego sezonu reprezentacyjnego. Jesteśmy jednak bardzo waleczną i ambitną grupą ludzi, która tanio skóry nie sprzeda - zapowiedział asystent Vitala Heynena.
Drużyna Biało-Czerwonych o wyjście z grupy zawalczy z Rosją i USA. - Istotne będzie to, jaką jakość gry zaprezentujemy i jak uda nam się poprawić nasze mankamenty. Jeśli ta jakość będzie, to można małymi krokami wygrać seta, dwa, a później cały mecz i kto wie, czy nie coś więcej. Może uda nam się zrobić coś szalonego - dodał trener.
Liga Narodów pomoże sztabowi szkoleniowemu w wyłonieniu grupy siatkarzy, która uda się na wrześniowe mistrzostwa świata. - Trener cały czas przygląda się zawodnikom i ma w głowie coraz więcej przemyśleń. Na pewno jesteśmy bliżej optymalizacji składu, ale to są już tajemnice trenera Vitala Heynena - skomentował Michał Gogol w rozmowie z oficjalnym, klubowym portalem Stoczni Szczecin.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Raport z Moskwy. "Rosjanie kompletnie oszaleli. Ciężko było nawet przejść!"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)