Wielkie odliczanie: 15 dni do Mistrzostw Świata 2018

Agata Wasielewska 25 Sierpnia 2018, 09:00

Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski

Biało-Czerwoni wykorzystali słabości Kanadyjczyków

Mecz z Reprezentacją Kanady rozpoczął się od wyrównanej walki, w której obie drużyny prezentowały się nieco chaotycznie, zdobywając punkty dzięki wykorzystywaniu słabszych stron przeciwników. W granej na przewagi końcówce więcej zimnej krwi zachowali Polacy na czele z Aleksanrdem Śliwką, który pierwszą partię zakończył asem serwisowym. W pozostałych dominacja Biało-Czerwonych, ostatecznie zwycięskich 3:0, była już wyraźniejsza, choć, jak twierdzą nasi zawodnicy, to nie był najlepszy mecz w ich wykonaniu.

"Nasze granie jakoś nie porywało" - przyznał samokrytycznie po meczu Bartosz Kurek. Dodatkowego smaczku rywalizacji dodał fakt, że trenerem kanadyjskich siatkarzy jest były selekcjoner Polaków, Stephane Antiga.

Polska - Kanada 3:0 (29:27, 25:17, 25:19)

• Vital Heynen po inauguracji Memoriału Wagnera: Przed meczem mieliśmy przewagę

Rosjanie są w formie i pokonali Francuzów 

W drugim pojedynku Memoriału Huberta Jerzego Wagnera Reprezentacja Rosji  3:1 pokonała siatkarzy francuskich, prowadzonych przez Laurenta Tillie. Od początku spotkania dominowała na parkiecie, zwyciężając w pierwszej partii do 16. Kolejny set padł łupem Francuzów, którzy najwyraźniej odnaleźli w sobie motywację do gry i zaczęli stawiać Sbornej trudne warunki, w czwartym secie doprowadzając nawet do gry na przewagi.

Francja - Rosja 1:3 (16:25, 25:23, 20:25, 24:26)

Pełna relacja z meczu

Marcin Komenda z powołaniem do reprezentacji

W Memoriale Huberta Jerzego Wagnera zmiennikiem podstawowego rozgrywającego Biało-Czerwonych, Grzegorza Łomacza, w piątkowym i sobotnim starciu jest Marcin Komenda, który otrzymał powołanie w miejsce Fabiana Drzyzgi, bowiem temu doświadczonemu już zawodnikowi w czwartek urodził się syn. Drzyzga ma dołączyć do kadry już na niedzielny mecz z Rosją.

Krugłow jednak zagra na mistrzostwach

Paweł Krugłow z powodu kontuzji, której nabawił się w meczu towarzyskim z Bułgarią jednak będzie w stanie pomóc drużynie podczas światowego czempionatu, jak twierdzi portal worldofvolley.com. Uraz atakującego Dynamo Moskwa okazał się nie tak poważny, jak początkowo myślano.

Zawodnik nie pojawił się jednak na boisku w pierwszym meczu Rosjan podczas Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.