Oficjalna strona Francuskiej Federacji Piłki Siatkowej w piątek poinformowała, że podczas jednego z treningów urazu doznał Earvin Ngapeth. Pierwsze rokowania dotyczące stanu zdrowia przyjmującego Trójkolorowych nie napawają optymizmem. Nie można bowiem wykluczyć, że zawodnika czekają aż trzy tygodnie przerwy, co oznaczałoby, że jego szanse na występ w mistrzostwach świata są minimalne.
Według pierwszych badań, przeprowadzonych z użyciem rezonansu magnetycznego, siatkarz naderwał mięśnie brzucha. Lekarze prognozują, że powrót do pełnej sprawności może zająć zawodnikowi od 2-3 tygodni, w zależności od przebiegu leczenia.
Przyjmujący Trójkolorowych znajduje się pod opieką sztabu medycznego reprezentacji Francji. Mimo okresu rekonwalescencji Ngapeth ma uczestniczyć w treningach drużyny. Obecnie bowiem Francuzi przygotowują się w Paryżu do turnieju mistrzostwa świata, które odbędą się w Bułgarii i we Włoszech od 9 do 30 września.
W pierwszej rundzie zmagań kadra Francji zagra z Brazylią, Kanadą, Egiptem, Chinami i Holandią. Przed czterema laty Les Bleus zakończyli rywalizację na 4. pozycji.
ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski: Zagrywką możemy robić jeszcze więcej krzywdy
Brak formy więc ściemnianie .
W skladzie na pewno będzie..
Francja wiele traci,