Bartosz Kurek: Czas sprzedać to, co wypracowaliśmy

WP SportoweFakty / Rafał Soboń / Na zdjęciu: Bartosz Kurek
WP SportoweFakty / Rafał Soboń / Na zdjęciu: Bartosz Kurek

W środę reprezentacja Polski rozpocznie walkę w mistrzostwach świata. - Jesteśmy zadowoleni z tego, co wypracowaliśmy w okresie przygotowań. Czas to sprzedać w meczach o stawkę - mówi Bartosz Kurek.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Vitala Heynena zakończyli rywalizację w Lidze Narodów 5 lipca. Od tego czasu nie rozgrywali meczów o stawkę, a przygotowywali się do najważniejszej imprezy sezonu reprezentacyjnego, czyli mistrzostw świata. W sierpniu pokonali dwukrotnie Kamerun, a także zatriumfowali w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera dzięki zwycięstwom z KanadąFrancją i Rosją. We wrześniu Biało-Czerwoni wygrali dwukrotnie z Belgami i przedłużyli serię wiktorii do siedmiu.

- Udało nam się pokonać kilku znakomitych przeciwników w okresie przygotowań, ale pamiętajmy, że warunki w mistrzostwach świata będą zupełnie inne. Trzeba będzie zagrać dużo lepiej niż dotychczas, zaprezentować naszą najlepszą siatkówkę, żeby nadal zwyciężać - mówi Bartosz Kurek, atakujący reprezentacji Polski.

- Jesteśmy w pozytywnych nastojach, zadowoleni z tego, co wypracowaliśmy w okresie przygotowań. Czas to sprzedać w meczach o stawkę. Z pracy siatkarskiej musimy czerpać siłę mentalną - dodaje.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 25-latka zdradza tajemnicę swojej doskonałej figury

Bezpośrednio po wygraniu obu meczów z Belgią w Szczecinie drużyna narodowa dostała ostatnie dwa dni wolne przed wylotem do Bułgarii. - Jeszcze nie myślimy o pierwszym przeciwniku. Mamy kilka kroków do wykonania zanim rozpoczniemy mecz. Przed nami podróż, treningi na miejscu. W Bułgarii zaczniemy zastanawiać się, co zrobić, żeby pokonać Kubę - zapowiada weteran wśród reprezentantów Polski.

Mistrzostwa świata potrwają od 9 do 30 września. - Różnie się te wielkie turnieje dla nas układały. Liczymy, że będziemy grać na równym poziomie i że w ostatnich meczach będziemy w stanie pokazać maksimum naszych możliwości. Tylko w najwyższej dyspozycji możemy osiągnąć wymarzony przez nas wynik - mówi Kurek. - Nie wiem co na to koledzy z zespołu, ale dla mnie satysfakcjonujące będzie zdobycie medalu - dodaje.

Pierwszy mecz Polaków z Kubą w środę. W grupie towarzyszą obu reprezentacjom Bułgaria, Iran, Finlandia i Portoryko. - Chcę, żeby to był turniej reprezentacji Polski. To ważniejsze niż to, czy to będzie turniej Bartosza Kurka - podsumowuje 30-letni atakujący.

Komentarze (1)
Wiesia K.
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No to zacznij Kurek sprzedawać to ,co wypracowałeś - bo jak na razie stare błędy z przebłyskami ... Ile można w końcu czekać ?...