MŚ 2018. Kolejne problemy Polaków w Bułgarii. Tym razem na lotnisku

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Krzysztof Cichomski / Reprezentacja Polski mężczyzn
Newspix / Krzysztof Cichomski / Reprezentacja Polski mężczyzn
zdjęcie autora artykułu

Kolejne problemy organizacyjne podczas mistrzostw świata w Bułgarii. Reprezentacja Polski siatkarzy nadal jest na lotnisku, mimo że miała planowo wylecieć z Warny o godzinie 16. Z Sofii nie dotarł bowiem jeszcze samolot!

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski w trakcie mistrzostw świata w Bułgarii musiała zmagać się z wieloma problemami organizacyjnymi.

Na samym początku pobytu po porannej siłowni Polacy musieli załatwić sobie transport do hotelu na własną rękę i ostatecznie wracali taksówkami.

Kilka dni później sytuacja się powtórzyła. - Dziś Polakom transport do hali nie przysługuje. Dobrze, że nazwa korporacji taxi chociaż dobrze wróży - przekazał obecny w Warnie dziennikarz WP SportoweFakty, Grzegorz Wojnarowski. Korporacja, której kierowcy zawieźli naszych siatkarzy do celu nazywa się "Triumf".

Teraz Polacy natknęli się na problemy na lotnisku. O całej sytuacji poinformowało konto "Polska Siatkówka" na Twitterze. Przypomnijmy, że Polacy są w drodze do Turynu. To właśnie tam odbędą się mecze decydujące o tym, kto zagra o medale siatkarskich mistrzostw świata.

Grupy trzeciej fazy mistrzostw świata: Grupa I: Brazylia USA Rosja Grupa J: Włochy Serbia Polska

Terminarz: środa, 26 września 17:00 Brazylia - Rosja 21:15 Włochy - Serbia

czwartek, 27 września 17:00 USA - Rosja 20:30 Polska - Serbia

piątek, 28 września 17:00 Brazylia - USA 21:15 Włochy - Polska

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Reprezentant Serbii odpowiedział na krytykę. "Chcieliśmy wygrać ten mecz"

Źródło artykułu: