MŚ 2018. Skromna premia dla polskich siatkarzy

w piłce nożnej . Oczywiście piłka jakaś tam jest na olimpiadzie ale to siatkówka jest królową sportów zespołowych podczas letniej olimpiady tak jak hokej na igrzyskach zimowych . Co do popularności sorry ale nawet Grenlandia ma swoją reprezentacje :) W siatę grają wszyscy fakt że my Polacy nie wspieramy tego w czym jesteśmy dobrzy tylko co jest popularne akurat w Europie bo piłka np w USA ma zerową popularność myślę że siata jest wyżej .

krykiecie (chyba popularniejszy sport od piłki nożnej). Ale jeszcze warto zauważyć, że siatkówka jest bardzo mocna amatorsko a to, w przeciwieństwie do piłki nożnej, nie chce się przełożyć na zainteresowanie profesjonalnym sportem. Plus "samonakręcającasięmachina" czyli piłka nożna jest popularna -> większy stadion -> więcej widzów -> więcej reklam -> większe zainteresowanie -> więcej gadżetów i tak dalej. Moja diagnoza jest taka, że siatkówka jest niezrozumiała (tak jak szachy) i przeciętny zjadacz czipsów nie wie czemu teraz blok się udał, a czemu teraz nie. W piłce tego typu wiedza nie jest niezbędna, w siatkówce raczej jest - bez niej oglądanie nawet może frustrować. Polecam taki test: słuchajcie siatkówkę bez oglądania a potem słuchajcie piłkę nożną bez oglądania. Z piłki nożnej będziecie wiedzieć nieporównywalnie więcej, z siatkówki można powiedzieć, że "nic" - oprócz wyniku. Tak czy inaczej wielki sukces i o ich portfele się nie martwcie. Głodować nie będą, a czy muszą mieć w garażu po kilka supersamochodów? Chyba nie... w końcu mają więcej oleju w głowie niż piłkarze.

ciężkiej pracy dochodzą na szczyt. Artykuł chyba dotyczył piłkarza Jerry Mina z Kolumbii. Naturalnie to jednostkowe sytuacje. No to może naszym kopaczom trzeba obciąć kasę np. o 90% ? Może wtedy im się zacznie chcieć ? 8 mln USD za udział w fazie grupowej, w której zajęli ostatnie miejsce, w dodatku w b. słabej grupie - to chyba żart.