Liga Siatkówki Kobiet: sensacyjny finalista Pucharu Polski. Zrobi furorę także w ekstraklasie?

[b]

Liga Siatkówki Kobiet: Łódzkie Wiewióry nie chcą zwalniać tempa

Poprzedni sezon[/b]

E.Leclerc Radomka Radom przeszła dwa milowe kroki w ciągu ostatnich dwóch lat. Jeszcze wiosną 2016 roku nawet najzagorzalsi fani kobiecej siatkówki w mazowieckim mieście nie spodziewali się bowiem tego, że kilkanaście miesięcy później ich pupilki będą rywalizowały na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. W całości złożona z bardzo młodych zawodniczek pochodzących z Radomia i okolic drużyna utrzymała się w drugiej lidze po wygranym barażu. Przed sezonem 2017/2018 działacze postanowili zatrudnić na stanowisku trenera Jacka Skroka i zakontraktować kilka zawodniczek z doświadczeniem na zapleczu ekstraklasy.

Zespół wystartował w pierwszoligowych zmaganiach, ale prawdziwą furorę zrobił w Pucharze Polski kobiet, awansując do turnieju finałowego, który został rozegrany w Nysie. We wcześniejszych rundach Radomka wyeliminowała Poli Budowlanych Toruń i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, zaś w ćwierćfinale, przy komplecie publiczności i ogłuszającym dopingu w Hali MOSiR-u, pokonała po tie-breaku samego mistrza Polski, Chemika Police. W Final Four podopieczne Skroka nie poszły za ciosem, przegrywając 1:3 z późniejszym triumfatorem zmagań, Grotem Budowlanymi Łódź.

Na zapleczu Ligi Siatkówki Kobiet Radomka zanotowała bardzo dobrą rundę zasadniczą, zakończoną na czwartej lokacie. W play-offach nie poszło jej jednak już tak dobrze - nadspodziewanie gładko przegrany w trzech meczach ćwierćfinał z Energetykiem Poznań i wygrana rywalizacja o miejsca 5-8 z Politechniką Śląską Gliwice pozwoliły walczyć tylko o piątą pozycję. Tam przyszła jednak porażka z PWSZ Tarnów. Krótko po zakończeniu zmagań w kuluarach zaczęły pojawiać się informacje na temat przejęcia miejsca w ekstraklasie od jednego z wycofujących się klubów. Doniesienia były jak najbardziej prawdziwe, bowiem na uroczystej gali, podsumowującej sezon, przedstawiciele Radomki poinformowali o porozumieniu w tej kwestii z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna.

Cele

Na przełomie czerwca i lipca zarząd klubu oraz sztab szkoleniowy mówili o tym, że głównym założeniem drużyny z województwa mazowieckiego będzie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Potem pozyskano doświadczone siatkarki i być może beniaminek powalczy o coś więcej niż zachowanie ligowego bytu. Czas pokaże czy zrobi taką furorę, jak w Pucharze Polski.[nextpage]Transfery

Ze składu z poprzedniego sezonu pozostało osiem zawodniczek: atakująca Majka Szczepańska, środkowe Gabriela Ponikowska i Sonia Kubacka, przyjmujące Renata Biała, Gabriela Borawska i młodziutka Julita Kinga Molenda, rozgrywająca Maja Pelczarska oraz libero Olga Samul. Pozyskano doświadczone Natalię Skrzypkowską i Joannę Kapturską, dobrze znaną w LSK Izabelę Bałucką, młodą rozgrywającą Alicję Grabkę, libero Kingę Drabek i Annę Bączyńską.

Przyszły: Natalia Skrzypkowska (KSZO Ostrowiec Św.), Alicja Grabka (DPD Legionovia Legionowo), Joanna Kapturska (KSZO), Izabela Bałucka (Poli Budowlani Toruń), Anna Bączyńska (Legionovia), Kinga Drabek (MKS Dąbrowa Górnicza)

Odeszły:  Aleksandra Bator (wypożyczenie), Katarzyna Śmieszek, Aleksandra Przepiórka, Dominika Czajka, Patrycja Gądek, Oriana Miechowicz

Sparingi

Okres przygotowawczy do sezonu 2018/2019 E.Leclerc Radomka rozpoczęła 30 lipca. W pierwszym sparingu, rozegranym na obozie w Kielnarowej, pokonała MKS Dąbrowa Górnicza 3:1. Kilka dni później drużyna z Radomia zmierzyła się z byłym pracodawcą Skroka, Developresem SkyRes Rzeszów, remisując 2:2. W starciu rewanżowym, do którego doszło w hali na Podpromiu, padł identyczny rezultat, a o losach trzech pierwszych partii musiała rozstrzygnąć walka na przewagi.

W dniach 22-23 września Radomka wzięła udział w Turnieju Siatkówki Kobiet o Solną Piłkę. Impreza miała bardzo dynamiczny przebieg, a mecze podczas pierwszego dnia rozgrywane były do dwóch wygranych setów. Najpierw podopieczne Skroka pokonały MKS Dąbrowa Górnicza 2:1, by kilka godzin później zmierzyć się z gospodarzem, 7R Solną Wieliczka. To spotkanie przegrały 1:2. W niedzielę zagrały już w "pełnym wymiarze" z Grupą Azoty PWSZ Tarnów, wygrywając 3:2.

W sparingu miast partnerskich beniaminek LSK pokonał bez problemów ukraiński Galychanka TNEU Gadz 3:0, zaś później przyszedł czas na I Międzynarodowy Turniej Rodziny Radomki w hali MOSiR-u w Radomiu, w którym gospodynie imprezy przegrały z Legionovią 0:3, następnie pokonały wicemistrza Francji i zdobywcę pucharu tego kraju, RC Cannes, w stosunku 3:1, a ostatniego dnia rywalizacji musiały uznać wyższość ŁKS-u Commercecon Łódź (1:3). W Bielsku-Białej przegrały z BKS-em Profi Credit w czterech setach, natomiast w towarzyskim dwumeczu w Grudziądzu z Bankiem Pocztowym Pałacem Bydgoszcz padł remis - pierwsze starcie wygrały radomianki 3:2, w rewanżu lepsze były przeciwniczki, zwyciężając 3:1.

Kadra E.Leclerc Radomki Radom na sezon 2018/2019: Rozgrywające: Maja Pelczarska, Alicja Grabka. Atakujące: Majka Szczepańska, Joanna Kapturska. Środkowe: Sonia Kubacka, Gabriela Ponikowska, Izabela Bałucka, . Przyjmujące: Natalia Skrzypkowska, Julita Molenda, Gabriela Borawska, Renata Biała, Anna Bączyńska. Libero: Olga Samul, Kinga Drabek. Trener: Jacek Skrok. II trener i f[b]izjoterapeuta[/b]: Piotr Filipowicz. Statystyk: Piotr Piotrowski.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Siatkarze mówią o Heynenie. "Gość ma jaja"