Liga Siatkówki Kobiet: siła w zielonym. Nowe życie #VolleyWrocław
Wiosną wydawało się, że to koniec i ekipy z Dolnego Śląska w Lidze Siatkówki Kobiet już nie zobaczymy, jednak wszelkie trudności zostały przezwyciężone. #VolleyWrocław zaczyna nowe życie. Z nową nazwą i zupełnie nowym składem.
WP SportoweFakty
/ Rafał Soboń
/ Na zdjęciu: Natalia Murek
Poprzedni sezon
Wrocławiankom w minionej edycji rozgrywek przyszło walczyć jedynie o dziewiątą lokatę w Lidze Siatkówki Kobiet. Ekipa Marka Solarewicza przegrała rywalizację z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i ostatecznie została sklasyfikowana na pozycji numer dziesięć, a później, na domiar złego, w drużynie zagościła niepewność. Wszystkie znaki na niebie wskazywały, że zespół z Wrocławia zostanie wycofany z najwyższej klasy rozgrywkowej.
Szukanie sponsorów, akcja crowdfundingowa "Siła w Zielonym", wszystkie ręce na podkład. Dolnośląski klub zaczął walkę z czasem i wyszedł z niej obronną ręką, choć czarny scenariusz zakładał nawet odsprzedanie miejsca w elicie. Zarząd klubu podjął decyzję o zgłoszeniu drużyny do gry wśród najlepszych zespołów w Polsce i w sezonie 2018/2019 znów zagości na parkietach LSK, ale już pod inną nazwą - #VolleyWrocław.
- Nowa nazwa marketingowa jeszcze bardziej zbliża nas do Wrocławia - miasta, w którym żyjemy i dla którego tutaj jesteśmy. W obecnej sytuacji miasto jest dla nas bardzo ważnym partnerem i bez niego nie wyobrażamy sobie naszej dalszej pracy. Przygotowujemy ciekawą ofertę dla naszych kibiców, lokalnej społeczności, a także dla biznesu. #Volley pozwala nam na scalenie wszystkiego w jeden świetnie funkcjonujący organizm - przyznał prezes Jacek Grabowski.
Cele
Trudno mówić o konkretnych założeniach i lokatach, gdy w klubie doszło do wielkiej rewolucji kadrowej. W #VolleyWrocław wierzą jednak, że ekipa z Dolnego Śląska będzie zespołem nieobliczalnym i niezwykle ambitnym. - Mamy duży potencjał i ogromne możliwości. Jeśli chodzi o cel zespołowy to rozwijać się, cieszyć się grą i osiągać jak najwięcej sukcesów - skomentował szkoleniowiec Marek Solarewicz.
- Wrocławski klimat sprzyja treningom. Relacje mamy wspaniałe. Nasze charaktery są dobrze dobrane, więc rozumiemy się nie tylko na boisku, ale też poza nim. Poza tym jesteśmy zespołem walczaków i na pewno sprawimy w tym sezonie niejedną niespodziankę - dodała na przedsezonowej konferencji prasowej, Roksana Wers.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek napisał książkę "Petarda". "Śmiałem się i mówiłem: Boże, co sobie ludzie pomyślą?"
