Liga niemiecka: dobry początek "polskich" zespołów

WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Bartłomiej Bołądź
WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Bartłomiej Bołądź

Po trzech kolejkach niemieckiej ligi siatkówki, dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji zajmują zespoły z Polakami w składzie. Zarówno Bartłomiej Bołądź w VfB Friedrichshafen, jak i Paweł Halaba w Hypo Tirol, prezentują dobrą formę.

Zespół prowadzony przez trenera reprezentacji Polski, Vitala Heynena, jest jak na razie liderem ligi niemieckiej, ale tylko dlatego, że rozegrał jeden mecz więcej. W spotkaniu ostatniej kolejki VfB Friedrichshafen straciło swój pierwszy punkt w sezonie. Dość niespodziewanie pozwoliło znacznie niżej notowanemu rywalowi, Helios Grizzlys Griesen, ugrać aż dwa sety.

W tym spotkaniu nieco niższą niż w poprzednich meczach skuteczność zanotował Bartłomiej Bołądź. Skończył 49 proc. piłek, ale i tak był najlepiej punktującym zawodnikiem. W sumie zdobył 18 punktów, w tym jeden blokiem.

TV Rottenburg - VfB Friedrichshafen 0:3 (20:25, 18:25, 17:25)
VfB Friedrichshafen - Volleyball Bisons Bull 3:0 (25:17, 25:19, 25:18)
VfB Friedrichshafen - VCO Berlin 3:0 (25:21, 25:18, 25:12)
VfB Friedrichshafen - Helios Grizzlys Griesen 3:2 (22:25, 25:21, 26:24, 22:25, 15:12)

Wiceliderem tabeli jest Hypo Tirol AlpenVolleys Haching, który ma jeden mecz na koncie mniej niż drużyna z Friedrichshafen. Zespół Pawła Halaby wygrał wszystkie trzy spotkania do tej pory, a polski przyjmujący jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem w klubie.

W spotkaniu ostatniej kolejki Polak zdobył 16 punktów, w tym 3 zagrywką i 2 blokiem. Skończył 50 proc. ataków. Nieco gorzej sprawował się w przyjęciu, tutaj musiał interweniować aż 32 razy. Popełnił jeden błąd, 41 proc. piłek przyjął pozytywnie, ale tylko 3 proc. perfekcyjnie.

Netzhoppers KW - Hypo Tirol Alpenvolleys 1:3 (26:24, 28:30, 20:25, 20:25)
Hypo TIrol AlpenVolleys - SVG Luneburg 3:1 (25:21, 22:25, 25:16, 25:22)
TV Rottenburg - Hypo TIrol AlpenVolleys 1:3 (16:25, 22:25, 25:21, 19:25)

Mniej powodów do zadowolenia może mieć kolejny nasz przedstawiciel w lidze niemieckiej, Kamil Ratajczak. Jego Netzhoppers zajmuje dopiero dziewiąte miejsce. Polak lepsze występy przeplata nieco słabszymi. Do tej ostatniej kategorii zaliczyć można mecz przeciwko SWD powervolleys Duren. Polski libero na 15 prób przyjęcia popełnił aż 2 błędy i zanotował tylko 13 proc. przyjęcia perfekcyjnego.

VCO Berlin - Netzhoppers KW 2:3 (25:19, 25:19, 20:25, 17:25, 11:15)
SWD powervolleys Duren - Netzhoppers KW 3:0 (29:27, 31:29, 25:17)

Tabela ligi niemieckiej:

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. VfB Friedrichshafen 4 4-0 12:2 11
2. HYPO TIROL AlpenVolleys Haching 3 3-0 9:3 9
3. Berlin Recycling Volleys 3 2-1 8:4 7
4. WWK Volleys Herrsching 4 2-2 9:7 7
5. SVG Luneburg 3 2-1 7:5 6
6. SWD powervolleys Duren 2 2-0 6:2 5
7. United Volleys Frankfurt 2 1-1 4:3 3
8. Volleyball Bisons Buhl 2 1-1 3:5 2
9. Netzhoppers SolWo KW 3 1-2 4:8 2
10. Helios Grizzlys Giesen 3 0-3 3:9 1
11. VCO Berlin 4 0-4 3:12 1
12. TV Rottenburg 3 0-3 1:9 0

ZOBACZ WIDEO Świetne interwencje Artura Boruca. Bournemouth pokonało Norwich City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)