Siatkarscy mistrzowie świata dostaną obiecane nagrody finansowe. Ministerstwo wydało oświadczenie

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: reprezentacja Polski mężczyzn
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: reprezentacja Polski mężczyzn

Na odpowiedź Ministerstwa Sportu i Turystyki, po ujawnieniu informacji, że siatkarze na razie nie otrzymali obiecanych premii finansowych, nie trzeba było długo czekać. Zawodnicy mogą być spokojni - ministerstwo zapewnia, że nagrody otrzymają.

"W nawiązaniu do artykułu portalu gazeta.pl na temat nagród dla mistrzostw świata w siatkówce informujemy, że zostaną one wypłacone zgodnie z planem i zapowiedzią Pana Premiera. W najbliższych dniach pod obrady Rady Ministrów trafi projekt nowelizacji ustawy, która umożliwi wypłacenie nagród za wybitne osiągnięcia, w tym za osiągnięcia sportowe. Nowelizacja tworzy podstawę prawną do wypłacenia zaplanowanych środków także dla siatkarzy. Ponadto Mistrzom Świata w siatkówce w najbliższych dniach zostaną wypłacone nagrody w wysokości regulowanej ustawą o sporcie i rozporządzeniem dla tej ustawy" - tak brzmi oświadczenie Ministerstwa Sportu i Turystyki na Twitterze.

Przypomnijmy, że dziennikarze gazeta.pl poinformowali, iż złoci medaliści tegorocznych mistrzostw świata w siatkówce nie otrzymali jeszcze obiecanej premii od rządu, mimo że pieniądze wpłynęły już do Ministerstwa Sportu i Turystyki.

Mateusz Morawiecki, premier RP, po sukcesie Biało-Czerwonych zapowiedział przekazanie na polską siatkówkę 15 milionów złotych. Część z tej kwoty miała zostać przeznaczona na premię dla zawodników. Mówiło się o 30 procentach pełnej sumy, więc około 5 milionach złotych.

- Jestem przekonany, że skoro obiecano nam nagrody za sukces osiągnięty w mistrzostwach świata, to prędzej czy później rząd dotrzyma danego nam słowa. Wedle mojej wiedzy kłopot jest w tym, jak formalnie te nagrody rozliczyć. Na razie wszystko jest w lesie, a osoby odpowiedzialne za rozwiązanie problemu trochę się ociągają - tak całą sprawę skomentował Michał Kubiak, kapitan polskiej reprezentacji, dla "Gazety Wyborczej".

Problemem w tym przypadku stanowi właśnie ustawa, która - jak zapowiedzieli już w oświadczeniu przedstawiciele ministerstwa - zostanie znowelizowana. Dotychczas zakładała ona, że za wywalczenie złota mistrzostw świata, Minister Sportu Witold Bańka mógł przeznaczyć dwunastokrotność kwoty podstawowej (2300 złotych) na jednego zawodnika. Tym samym jeden siatkarz maksymalnie mógł dostać 27 600 złotych.

Oczywiście premie jakie zadeklarował Mateusz Morawiecki przewyższają tą kwotę. Tym samym musi zostać zmieniona ustawa, żeby większe pieniądze mogły trafić do zawodników. Jeśli zatem ministerstwo spełni swoją czwartkową deklarację, powinno stać się to już w najbliższym czasie.

ZOBACZ WIDEO MŚ 2018. Wspaniały gest Vitala Heynena. Oddał złoty medal. Zobacz nagranie

Komentarze (16)
avatar
leszekR
18.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chłopaki obronili tytuł ciężko na to pracując,a szanowne ministerstwo dopiero teraz ich nagradza.Pewnie zastanawiali się,jaką kwotą uhonorować ich trud. 
avatar
Orche
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na kolejne plusy i dla siebie nagrody zawsze się znajdzie kasa pis-iory złodzieje a dla Siatkarzy którzy zdobyli tytuł MISTRZÓW ŚWIATA nie ma wstyd. 
avatar
Zigzag
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najwyraźniej im się nie należało. Jak brocha dostawała premie to i ustawa się na to znalazła... 
avatar
eerreess
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
fancio34
16.11.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ale jak sobie mają wypłacać premie za siedzenie i pierdzenie w stołek to taka zmiana ustawy trwa 10 minut z biura do biura z ręki do ręki i pieniądze po 15 minutach na koncie . To jest żałosne Czytaj całość