LSK: Alicja Grabka i Anna Bączyńska zagrają przeciwko byłemu klubowi - beniaminek podejmie Legionovię

Newspix / Maciej Goclon / Na zdjęciu: E.Leclerc Radomka Radom
Newspix / Maciej Goclon / Na zdjęciu: E.Leclerc Radomka Radom

W środę zostanie rozegrane awansem jedno spotkanie 5. kolejki LSK. E.Leclerc Radomka Radom podejmie w nim DPD Legionovię. Ten mecz będzie szczególnie ważny dla Anny Bączyńskiej i Alicji Grabki, jeszcze w zeszłym sezonie grających w Legionowie.

Rozgrywki Ligi Siatkówki Kobiet nie zwalniają, szczególnie dla beniaminka z Radomia. W środowy wieczór E.Leclerc Radomka podejmie DPD Legionovię Legionowo. Mecz piątej kolejki zostanie rozegrany awansem - reszta drużyn do swoich pojedynków podejdzie w weekend - a występ w Hali MOSiR-u będzie bardzo ważny dla Anny Bączyńskiej i Alicji Grabki, jeszcze w zeszłym sezonie zawodniczek klubu spod Warszawy. - To będzie dziwne uczucie, grać przeciwko swoim koleżankom, ale zrobimy wszystko, żeby wygrać to spotkanie - zapowiada rozgrywająca zespołu prowadzonego przez Jacka Skroka.

- Oczywiście jest chęć odniesienia zwycięstwa w meczu przeciwko byłemu klubowi. Mam nadzieję, że tym razem konsekwencji nam nie zabraknie - podkreśla Bączyńska, nawiązując do ostatniego, przegranego 0:3 wyjazdowego starcia z ŁKS-em Commercecon Łódź, czy też pojedynku z drugiej kolejki, przeciwko KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (porażka 1:3).

- Musimy robić wszystko, aby zbierać punkty. Nie ma czasu na pracę nad poszczególnymi elementami i poprawianie niedociągnięć, gdyż liga pędzi jak szalona. Trzeba więc skupić się na swojej grze - zaznacza Skrok. - Doceniamy oczywiście klasę najbliższego rywala, ale zdajemy sobie jednocześnie sprawę, że jest on w naszym zasięgu. Liczę na odniesienie zwycięstwa w tym meczu - nie ukrywa trener Radomki.

Legionovia zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli z dorobkiem czterech punktów zdobytych w czterech występach. Dwa "oczka" mniej ma ostatnia w zestawieniu ekipa z Radomia. Jakakolwiek zdobycz, najlepiej pełna pula, jest więc w jej przypadku jak najbardziej wskazana.

Derby województwa mazowieckiego będą istotne także dla Małgorzaty Skorupy. Środkowa Legionovii pochodzi bowiem z Radomia. Jej ojcem jest były rozgrywający Czarnych, reprezentant Polski, Andrzej Skorupa, a siostrą-bliźniaczką Katarzyna. Przed publicznością ze swojego rodzinnego miasta będzie chciała zaprezentować się więc z jak najlepszej strony.

E.Leclerc Radomka Radom - DPD Legionovia Legionowo / środa, 21.11.2018 / godz. 18

ZOBACZ WIDEO Adam Kszczot w nowej roli. Został wydawcą WP SportoweFakty

Komentarze (0)