Trefl Gdańsk nie zatrudni Bartosza Kurka. "To nie ten pułap finansowy"

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Bartosz Kurek (Stocznia Szczecin)
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Bartosz Kurek (Stocznia Szczecin)

Bartosz Kurek od niedzieli rozpocznie treningi z Treflem Gdańsk. Klub znad morza nie rozważa jednak angażu najlepszego polskiego atakującego. - To nie ten pułap finansowy, poza tym świetnie spisuje się Maciej Muzaj - mówi prezes Dariusz Gadomski.

Od czwartku Bartosz Kurek nie jest już zawodnikiem Stoczni Szczecin. Umowa najlepszego polskiego siatkarza została rozwiązana za porozumieniem stron.

Jego agent (Jakub Michalak) jest w trakcie poszukiwań nowego pracodawcy, sam zawodnik w tym czasie będzie trenował z Treflem Gdańsk.

- Menedżer zawodnika zgłosił się do nas z zapytaniem, czy byłaby możliwość dołączenia do treningów, po tym jak rozwiązał umowę ze Stocznią Szczecin. Bartek darzy ogromnym szacunkiem trenera Anastasiego. Jest przekonany, że pod jego okiem podtrzyma dobrą formę - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty Dariusz Gadomski.

Prezes Trefla informuje jednocześnie, że angaż Kurka w gdańskim klubie jest niemożliwy. Podaje dwa powody. - To nie ten pułap finansowy. Nie jest wielką tajemnicą, że jest on najdroższym siatkarzem w PlusLidze. Po drugie - mamy atakującego, który świetnie spisuje się w tym sezonie. To Maciej Muzaj. Zebrał już cztery statuetki MVP. Swoją dobrą grą w pełni na nie zasłużył - podkreśla.

- U nas skład jest już zamknięty i nie będziemy nic zmieniać. Drużyna rozkręca się, z każdym meczem gra coraz lepiej - dodaje Gadomski.

ZOBACZ WIDEO Świderski o Kurku i Kubiaku: "To wyraziste i charyzmatyczne postaci. Kubiak może osiągnąć coś więcej"

Kurek w niedzielę odbędzie pierwszy trening z gdańskim zespołem. Na razie nie wiadomo, jak długo siatkarz będzie przebywał w Trójmieście. Wszystko zależy od wyników rozmów z ewentualnymi nowymi klubami.

Trefl Gdańsk z 14 punktami na koncie zajmuje ósme miejsce w PlusLidze.

Komentarze (6)
avatar
Zbyszek Pugh
2.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozumiem że nie płacą i ciule som te sczeciny. Ale... po cholere odchodzić jak sie nie ma nowego angażu? Grać i czekać - to buduje szacunek i zaufanie do zawodnika. Panie agent - co pan odpie.. Czytaj całość
avatar
Rylszczak
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Chytry za razy traci 
avatar
Bartex
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
W Gdańsku też krucho z kasą więc nie było by żadnych szans.
Dla zawodników Gdańska to dobra okazja nawet tylko lub aż do treningu z takim zawodnikiem. 
Jolkasty
1.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz