W minionym tygodniu o Chemiku Police mówiło się przede wszystkim w kontekście rozwiązania za porozumieniem stron kontraktu Anny Grejman. Zawodniczka opuściła szeregi mistrzyń Polski, więc w Bielsku-Białej drużyna musiała radzić sobie w trzynastoosobowym składzie.
Nie przeszkodziło jej to na wypracowanie sobie bardzo dużej przewagi już na początku spotkania. Podopieczne Marcello Abbondanzy wykorzystały wszelkie niedociągnięcia po stronie rywalek i prowadziły już 8:2. Problemy siatkarek BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała były jednak tylko chwilowe, bowiem po kolejnych akcjach na tablicy wyników pojawił się już wynik remisowy (11:11). Jak pokazała już historia, mecze Ligi Siatkówki Kobiet nigdy nie są przewidywalne, co pokazał także pierwszy set w stolicy Podbeskidzia. Chemik Police bardzo szybko, po raz drugi w tym pojedynku, złapał swój rytm gry i wypracował sporą przewagę (17:22). Tym razem miejscowym straty nie udało się odrobić, a mistrzynie Polski wygrały 25:19.
Dobra gra policzanek znalazła odzwierciedlenie również w kolejnym z rozegranych setów. Motorem napędowym Chemika była atakująca Magdalena Stysiak, która tylko w poprzedniej partii zanotowała na swoim koncie sześć "oczek" (10:14). Bielszczanki popełniły zbyt dużo błędów, aby myśleć o zwycięstwie. Nie pomogły nawet zmiany, których dokonał trener Bartłomiej Piekarczyk. Z akcji na akcję mistrzynie Polski powiększały przewagę (14:20). Ostatecznie zespół z Polic mógł cieszyć się ze zwycięstwa do 15.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Wilfredo Leon jest niesamowity! To najlepszy siatkarz świata [5/5]
Trzecia partia była najbardziej zacięta, bowiem obydwie drużyny grały zawzięcie punkt za punkt. Tym razem to nawet bielszczanki potrafiły odskoczyć od przeciwniczek, ale Chemik Police natychmiast doprowadzał do wyrównania (16:16). W decydujących momentach BKS Profi Credit nie potrafił poradzić sobie ze skutecznie dysponowanymi w ataku rywalkami. Dwupunktową przewagę podopieczne Abbondanzy uzyskały dzięki błędom po stronie gospodyń (19:21). Prowadzenie wystarczyło, aby odnieść kolejną wygraną w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet (23:25).
BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Chemik Police 0:3 (19:25, 15:25, 23:25)
BKS Profi Credit: Nowicka, Mucha, Świrad, Różański, Konieczna, Moskwa, Maj-Erwardt (libero) oraz Jagodzińska, Wellna.
Chemik: Chojnacka, Stysiak, Busa, Mirković, Grajber, Ogbogu, Krzos (libero) oraz Bednarek, Pleśnierowicz, Łukasik M.
MVP: Iga Chojnacka (Chemik Police)