Sobota w PlusLidze: ligowy klasyk w Jastrzębiu z udziałem podbudowanej Asseco Resovii, ZAKSA chce przedłużyć serię

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Łukasz Sobala / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Newspix / Łukasz Sobala / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
zdjęcie autora artykułu

Jastrzębski Węgiel będzie chciał się zrehabilitować za sensacyjną porażkę u siebie, a zagra z podbudowaną po KMŚ Asseco Resovią Rzeszów. ZAKSA stanie przed szansą podtrzymania fantastycznej serii w starciu z rozkręcającą się Aluron Virtu Wartą.

Po przerwie spowodowanej Klubowymi Mistrzostwami Świata, siatkarze PlusLigi wrócili do rywalizacji na krajowe podwórko. W sobotę rozegrane zostaną dwa mecze dziesiątej kolejki. Najpierw, o godz. 14:45, dojdzie do ligowego klasyku. Jastrzębski Węgiel będzie chciał się zrehabilitować za ostatni występ, w którym sensacyjnie przegrał przed własną publicznością z Chemikiem Bydgoszcz. Podejmie przedostatnią w zestawieniu Asseco Resovię Rzeszów.

Faworytem tego spotkania są Pomarańczowi. - Czeka nas ciężki pojedynek. Po pierwsze, rzeszowianie nie mają nic do stracenia. Po drugie, rozegrali naprawdę dobry turniej o Klubowe Mistrzostwo Świata. Zyskali większą pewność siebie, mają świetnych zawodników, więc zapowiada się trudna przeprawa - zdaje sobie sprawę Julien Lyneel, w sezonie 2015/2016 zawodnik Pasów.

Bardzo ciekawie może wyglądać jego rywalizacja z rodakiem, Thibault Rossardem, jedną z wiodących postaci gości sobotniego starcia. - Szczęśliwie dla Resovii, Thibault jest w niesamowitym "gazie". Ale zrobimy wszystko, by go zatrzymać - zapowiada leworęczny przyjmujący w wypowiedzi dla oficjalnej strony Jastrzębskiego Węgla.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle będzie chciała przedłużyć fantastyczną serię dziesięciu zwycięstw z rzędu. Przeszkodzić w tym może Aluron Virtu Warta Zawiercie, która przed dwoma tygodniami pokazała pełnię swoich możliwości, sensacyjnie ogrywając u siebie mistrza Polski z Bełchatowa. Ponadto, w przypadku zwycięstwa może zbliżyć się do czołówki ligowej tabeli. Obecnie ma na koncie 17 punktów, zaś lider - 29.

Mecz w Hali Azoty będzie niezwykle ważny dla Kamila Semeniuka, Krzysztofa Rejno i Grzegorza Boćka. Pierwsi dwaj jeszcze w poprzednim sezonie bronili barw ZAKSY, zaś będący w wysokiej formie atakujący dwa lata temu grał w tej drużynie.

Sobotnie mecze 10. kolejki PlusLigi:

Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia Rzeszów, godz. 14:45 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron Virtu Warta Zawiercie, godz. 17:30

[b]ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Milik najlepszy w Napoli. Piękne gole

[/b]

Źródło artykułu:
Czy Asseco Resovia sprawi niespodziankę i pokona Jastrżębski Węgiel?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)