Michal Mašek: W derbach Łodzi zadecyduje panowanie nad emocjami

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: trener Michal Mašek i Monika Bociek
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: trener Michal Mašek i Monika Bociek

- To wyjątkowy mecz, ale przecież nie za sześć ani za dziesięć punktów - mówi o siatkarskich derbach Łodzi trener ŁKS-u Commercecon Michal Mašek. W czwartek jego zespół zmierzy się z Grot Budowlanymi Łódź w 9. kolejce LSK.

Będzie to szóste starcie pomiędzy ekipami z Miasta Włókniarzy w XXI wieku. W ubiegłym sezonie ŁKS Commercecon i Grot Budowlani spotkali się ze sobą dwukrotnie w LSK, ale również w finale Pucharu Polski. Obie ekipy sięgnęły też po medale mistrzostw Polski. W obecnych rozgrywkach także zarówno jeden, jak i drugi zespół plasuje się w czołówce tabeli i właśnie z tego powodu czwartkowe derby będą ważne dla łódzkich klubów.

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak układa się tabela i jak może się zmienić. Nie ma co dokładać sobie dodatkowego plecaka. Skupiamy się na samym meczu. Chodzi o to, by sprzedać najlepiej to, co mamy i zaprezentować się najlepiej. Z naszego punktu widzenia to "kolejne spotkanie ligowe" - podkreśliła Marta Wójcik, rozgrywająca Łódzkiego Klubu Sportowego, która w swoim siatkarskim CV ma występy także w Grot Budowlanych.

- Wszyscy dobrze wiedzą o co chodzi. To mecz derbowy, ale za trzy punkty. Przygotowanie to samo, ale jest smaczek, że to mecz miedzy drużynami, które trenują w tej samej hali. To wyjątkowy mecz, ale przecież nie za sześć ani za dziesięć punktów - podkreślił Michal Mašek, szkoleniowiec biało-czerwono-białych.

Zarówno kapitan, jak i trener ŁKS-u Commercecon studzą więc nastroje przed derbami Łodzi. Zwłaszcza, że drużyny rywalizują ze sobą w sposób zdrowy.

- Kibicuję Grot Budowlanym w europejskich pucharach - powiedziała Wójcik - To jest normalne, trzymam kciuki za wszystkie polskie drużyny w Lidze Mistrzyń. Ja się cieszę, że zagram w derbach, bo słyszałam, że jest fantastyczna atmosfera i kibice się dobrze bawią, a o to przecież chodzi, by przychodziło jak najwięcej ludzi na mecze. A z Grot Budowlanymi praktycznie widziałyśmy się raz w ciągu ostatniego miesiąca, bo tak układa się terminarz - zaznaczyła kapitan Łódzkich Wiewiór.

- Temu meczowi towarzyszą duże emocje z obu stron. Kto w odpowiednim momencie puści wodze emocji, a następnie zachowa zimną krew, ten będzie w lepszej sytuacji na boisku - twierdzi Mašek.

Słowacki trener ełkaesianek pracuje w klubie już trzeci sezon. Niektóre mecze, zwłaszcza w poprzednim, medalowym sezonie, przeżywał dość mocno i zdążył się już nieco zżyć z miastem.

- Czy czuję się łodzianinem? Trudno powiedzieć, ale jestem profesjonalistą i skupiam się na sto procent na klubie, w którym pracuję. A praca w Łodzi naprawdę mi się podoba. Rzeczywiście do każdego meczu podchodzę emocjonalnie - zakończył Michal Mašek.

Siatkarskie derby Łodzi rozpoczną się w Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego w czwartek, 13 grudnia, o 20:30.

ZOBACZ WIDEO: Włodzimierz Zientarski wspomina wypadek Kubicy w F1. "Jego ojciec wybiegł ze studia"

Komentarze (0)