Sytuacja miała miejsce przy stanie 10:4 w drugim secie meczu pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a PGE Skrą Bełchatów. Sam Deroo zaatakował, a po wylądowaniu na parkiecie poczuł ból w łydce. Zasygnalizował problem trenerowi Andrei Gardiniemu. Belga, który do końca spotkania nie pojawił się już na boisku, zmienił Rafał Szymura.
Przyjmujący naderwał mięsień dwugłowy łydki. Wiadomo już, że kontuzja wykluczy go z gry na kilkanaście dni. W związku z tym, nie wystąpi w Final Four Pucharu Polski, które w najbliższy weekend zostanie rozegrane we Wrocławiu.
ZAKSA pokonała PGE Skrę 3:0. W sobotnim półfinale rywalizacji o krajowe trofeum zmierzy się z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie. Jurajscy Rycerze ograli na wyjeździe Cerrad Czarnych Radom 3:1.
Co czeka polskich siatkarzy w 2019 roku? "Najważniejsze będą kwalifikacje do igrzysk"