Wielki powrót do Polski po latach. Kinga Kasprzak zagra w KSZO

Newspix / LUKASZ LASKOWSKI / PRESSFOCUS / Na zdjęciu: Kinga Kasprzak
Newspix / LUKASZ LASKOWSKI / PRESSFOCUS / Na zdjęciu: Kinga Kasprzak

Klub z Ostrowca Świętokrzyskiego ogłosił transfer nowej przyjmującej. Mowa o Kindze Kasprzak, byłej reprezentantce Polski, która ostatni raz występowała w polskiej lidze w 2013 roku.

[tag=2640]

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski[/tag] szukało zawodniczki, która mogłaby uzupełnić skład po odejściu ze zespołu Anny Miros oraz Pauli Słoneckiej. Ostatniego dnia okna transferowego w Lidze Siatkówki Kobiet ostrowiecki klub dumnie ogłosił zakontraktowanie Kingi Kasprzak, dawno niewidzianej na polskich boiskach. 31-letnia siatkarka może występować zarówno na ataku, jak i przyjęciu.

Najbardziej udany okres w karierze 43-krotnej reprezentantki Polski przypada na jej okres gry w Muszyniance Fakro Muszyna. Kasprzak zdobyła wtedy trzy medale mistrzostwo Polski (w tym złoty w 2011 roku), Puchar i Superpuchar Polski, a także sięgnęła w 2013 roku po Puchar CEV. Wychowanka UKS Błyskawicy Szczecin zapracowała na hitowy transfer do chińskiego Guohua Life Shanghai, ale jej przygoda z Azją zakończyła się przedwcześnie po zerwaniu więzadeł krzyżowych w listopadzie 2014 roku.

Od tamtego czasu kariera Kasprzak znacznie wyhamowała, w głównej mierze przez kontuzje. W 2014 roku szczecinianka występowała z Elżbieta Skowrońską w Çanakkale Belediyesi, ale nie zawojowała ligi tureckiej. W 2015 roku była reprezentantka Polski dołączyła do azerskiego Azeryolu Baku, ale kilka tygodni później klub rozwiązał z nią umowę ze względu na niedostateczny poziom sportowy, prezentowany przez polską siatkarkę. Potem Kasprzak występowała w Izraelu (sezony 2016/2017 i 2018/2019), w międzyczasie przez kilka miesięcy występowała w fińskim HPK Hameenlinna i zdobyła w jego barwach wicemistrzostwo kraju. Polka występowała w tegorocznej edycji Pucharu Challenge w barwach izraelskiego Hapoel Kfar Saba.

Niedawno szeregi KSZO zasiliła młoda rozgrywająca Natalia Czapla. Klub z Ostrowca Świętokrzyskiego zapowiadał kolejne transfery, które mają rozszerzyć bardzo wąską kadrę drużyny Frantisak Bockaya, do tego ma zatrudnić też statystyka, który odciąży drugiego trenera Mateusza Janika.

Czytaj także: Dobrze być dzisiaj Estończykiem. Mały kraj ogarnia wielkie siatkarskie szaleństwo

ZOBACZ WIDEO Kubica o swoim powrocie do F1: Czuje się, jakbym debiutował raz jeszcze

Komentarze (0)