Konfrontacja wicelidera z ostatnią drużyną PlusLigi, czyli ONICO Warszawa z MKS Będzin rozpocznie zmagania 20. kolejki PlusLigi. Warszawianie aktualnie zajmują drugie miejsce w tabeli i z pewnością liczą na trzy kolejne punkty, które pomogą umocnić im się na drugim miejscu. Pozycja wicelidera po fazie zasadniczej oznacza bezpośredni awans do półfinału. Podopieczni Stephane Antigi po słabszej końcówce stycznia, mają za sobą dwie kolejne wygrane. Najpierw na swoim boisku stołeczni pokonali 3:0 Cerrad Czarnych Radom, a potem na wyjeździe 3:1 GKS Katowice.
W zupełnie innych humorach do czwartkowego spotkania przystąpią gracze z Będzina. Ich zespół zamyka ligową klasyfikację z bardzo słabym bilansem. Do tej pory siatkarze MKS-u wygrali zaledwie jedno spotkanie, a przegrali 17 pozostałych. W poprzedniej kolejce musieli uznać wyższość Cuprum Lubin, które bez większych problemów wygrało 3:0. Słabe wyniki przyniosły zmiany na ławce trenerskiej i z posadą na początku lutego pożegnał się Gido Vermeulen. Zespół prowadzi dotychczasowy drugi szkoleniowiec, Emil Siewiorek.
Jakby tego było mało, zespołu nie opuszczają problemy zdrowotne zawodników. W ostatnich meczach Jake Langlois, nominalny przyjmujący, musiał występować na środku, gdyż jedynym zdrowym zawodnikiem na tej pozycji pozostał Artur Ratajczak. Jakby tego było mało, klub opuścił najlepiej punktujący zawodnik, atakujący Lincoln Alexander Williams, który będzie występować w lidze rosyjskiej. Po wzięciu pod uwagę przytoczonych faktów, faworyt tego spotkania wydaje się być murowany. Jednak spotkania z teoretycznie słabszymi rywalami zawsze niosą ze sobą ryzyko, że notowana wyżej ekipa nie podejdzie do nich z należytą koncentracją. A wtedy zdarzyć się mogą niespodziewane wyniki.
Siatkarze ONICO zapewniają jednak, że nie popełnią tego błędu. - Ta liga potrafi naprawdę zaskakiwać, więc w najbliższym meczu musimy spodziewać się niespodziewanego. Oczywiście jeśli zagramy swoją siatkówkę, którą prezentujemy zazwyczaj na Torwarze, to myślę, że wygramy. Ale musimy być niezwykle skoncentrowani i przygotowani na walkę, bo rywalizacja z takimi drużynami jak Będzin to zawsze prawdziwa wojna. Chciałbym jednak, byśmy pewnie pokonali MKS 3:0 - powiedział dla oficjalnej strony klubu Antoine Brizard. Czy spełni się życzenie francuskiego rozgrywającego, przekonamy się już niedługo.
Czwartek, 14.02.2019 r.:
ONICO Warszawa - MKS Będzin, godz. 20:30
ZOBACZ WIDEO Debiut Leona w kadrze Polski coraz bliżej. "Mieć go w drużynie to jak oszukiwać. Jest po prostu za dobry!"