Michał Kubiak wyjechał z Polski po sezonie 2013/14, kolejne dwa lata spędził w Halkbanku Ankara, a następnie wyjechał do Japonii. Choć po trzech sezonach w Panasonic Panthers, kontrakt Polaka się kończył, klub chciał go przedłużyć.
Zainteresowanie pozyskaniem Kubiaka wyrażały nie tylko zespoły Serie A, ale również z Plusligi. Kapitan reprezentacji Polski najwyraźniej uznał, że zmiany nie są mu potrzebne i postanowił pozostać przez kolejne dwa lata w japońskiej lidze.
Poinformował o tym w mediach społecznościowych Georges Matijasević, menadżer polskiego zawodnika. Już kilka tygodni temu włoski dziennikarz Gianluca Pasini pisał o pozostaniu Polaka w Japonii, ale wciąż nie potwierdzał tego nikt z otoczenia Kubiaka. Teraz wszystko jest już jasne.
Czytaj również:
-> Berenika Tomsia mistrzynią Korei Południowej. Jej ostatni mecz był popisem
-> I liga kobiet: takiego składu finału nikt się nie spodziewał
W barwach Panter Polak zdobył mistrzostwo Japonii w ubiegłym roku (został też wybrany MVP finału), a także zwyciężył w turnieju Kurowashiki. Dwa lata wcześniej triumfował również w Pucharze Cesarza.
Official : Michal Kubiak signs 2 years in Panasonic (Japan)! Congrats ! #LZSportTeam pic.twitter.com/afsZrqqnvG
— Georges Matijasevic (@LZSportPro) March 28, 2019
ZOBACZ WIDEO Lewandowski o meczu z Łotwą. "Gra do poprawy, ale plan jest wykonany"