Bundesliga: Vital Heynen i Bartłomiej Bołądź wicemistrzami Niemiec, tytuł dla Berlin Recycling Volleys

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Vital Heynen
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Vital Heynen

W piątym meczu finałowym Bundesligi, ekipa Berlin Recycling Volleys (Tomasz Wasilkowski) pokonała VfB Friedrichshafen (Vital Heynen, Bartłomiej Bołądź, Adam Swaczyna) 3:2 i obroniła tytuł mistrza Niemiec.

Decydujące starcie o złoty medal niemieckiej ekstraklasy siatkarzy zapowiadało się bardzo ciekawie, a atut własnego boiska chciała wykorzystać ekipa VfB i sięgnąć po tytuł mistrza kraju. Obydwie drużyny w niedzielne popołudnie stworzyły thriller, który zakończył się triumfem BRV.

Berlińczycy od początku rywalizacji starali się narzucić swój styl gry, co im się udało. Przyjezdni byli skuteczniejsi w bloku, a także w ataku i triumfowali w dwóch pierwszych setach (kolejno do 17 i 21).

Gospodarze z Atanasisem Protopsaltisem i Bołądziem na czele przebudzili się dopiero w trzeciej partii, którą wygrali pewnie 25:19. Później podopieczni trenera Heynena poszli za ciosem (25:23) i doprowadzili do tie-breaka.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz: Kiedy słuchałem Włodzimierza Szaranowicza, miałem łzy w oczach

W V odsłonie trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Ostatecznie tę wojnę nerwów lepiej rozegrali berlińscy gracze, którzy odnieśli wiktorię 16:14 i zdobyli mistrzostwo Niemiec.

Bartłomiej Bołądź zakończył potyczkę z dorobkiem 21 punktów (16-atak, 3-zagrywka, 2 blok). Reprezentant Polski atakował na poziomie 40 procent.

Bundesliga, finał (5. mecz):

VfB Friedrichshafen - Berlin Recycling Volleys 2:3 (17:25, 21:25, 25:19, 25:23, 14:16)
Najwięcej puntów: dla VfB Friedrichshafen - Atanasis Protopsaltis (24), Bartłomiej Bołądź (21); dla Berlin Recycling Volleys - Benjamin Patch (29).

Stan finałowej rywalizacji (do 3 zwycięstw): 3-2 dla Berlin Recycling Volleys.

Czytaj też:
-> Vital Heynen: Nie mógłbym mieszkać w Polsce. Trudno byłoby mi spokojnie wyjść na ulicę
-> Liga Narodów: szeroki skład reprezentacji Polski. Zabraknie Kurka i Leona

Komentarze (0)