Liga Narodów Kobiet: wysoka wygrana USA. Japonia zepsuła debiut Bułgarii

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji USA
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji USA

Medalistki poprzedniej edycji Amerykanki i Turczynki zwyciężyły 3:0 na początek Ligi Narodów Kobiet. Debiutantki z Bułgarii urwały tylko seta Japonkom. Tijana Bosković zdobyła 25 punktów, a Ebrar Karakurt błysnęła skutecznością.

Reprezentacja USA wygrała 25:8 drugiego seta w meczu z Belgią. W pierwszej i w trzeciej partii walka była bardziej wyrównana, ale za każdym razem ostatnie słowo należało do Amerykanek. W ten sposób zwyciężyły 3:0 i postawiły pierwszy kroczek w kierunku obrony trofeum. USA zdobyło prawie dwa razy więcej punktów atakiem niż naszpikowana siatkarkami z polskimi korzeniami Belgia. We wtorek zagrały Kaja Grobelna i Dominika Sobolska, a rezerwowymi były Dominika Strumiło i Karolina Goliat.

Czytaj także: Hapoel Mate-Asher mistrzem Izraela. Bartłomiej Kluth ze srebrnym medalem

Po raz pierwszy w krótkiej historii Ligi Narodów Kobiet zaprezentowała się Bułgaria. Debiutantki zostały pokonane 1:3 przez Japonię. Trzy siatkarki z Azji zdobyły po kilkanaście punktów, a pięć bloków Mai Okumury to więcej niż wszystkich pozostałych Azjatek razem wziętych. Po stronie Bułgarii zagrała między innymi Petja Barakowa z Developresu SkyRes Rzeszów.

ZOBACZ WIDEO: Druga połowa: Piast jak nikt inny zasłużył na tytuł. "Po prostu cały sezon dobrze grali w piłkę"

Grupa 2 (Ruse):

Belgia - USA 0:3 (23:25, 8:25, 22:25)

Bułgaria - Japonia 1:3 (23:25, 25:21, 19:25, 23:25)

Tabela grupy 2:

MeczePunktySety
1. USA 1 3 3:0
2. Japonia 1 3 3:1
3. Bułgaria 1 0 1:3
4. Belgia 1 0 0:3

Mecze grupy 4 są rozgrywane w Belgradzie, gdzie kibice liczą na dominację Serbek. Na początek mistrzynie świata zwyciężyły 3:0 z Holenderkami. 25 punktów zdobyła Tijana Bosković, w podstawowym składzie były Sladjana Mirković i Bianka Busa, które w poprzednim sezonie reprezentowały Chemika Police. Zmienniczką była Jelena Blagojević występująca ostatnio w Developresie.

Czytaj także: Niech żyją królowe! Szóstka sezonu 2018/2019 Ligi Siatkówki Kobiet portalu WP SportoweFakty

Turcja wygrała 3:0 z Koreą Południową. W tym meczu zbudowała mur na siatce. Zdobyła blokiem 17 punktów, a jej przeciwnik trzy. Najwięcej sześć razy blokowała Asi Kalac. Z kolei początkowo rezerwowa Ebrar Karakurt, po wczesnym pojawieniu się na boisku, zdobyła 19 punktów, a 16 z jej 20 ataków było skutecznych. W żeńskiej siatkówce to imponujący rezultat.

Grupa 4 (Belgrad):

Serbia - Holandia 3:0 (25:15, 25:22, 25:19)

Korea Południowa - Turcja 0:3 (15:25, 26:28, 19:25)

Tabela grupy 4:

MeczePunktySety
1. Serbia 1 3 3:0
2. Turcja 1 3 3:0
3. Korea Południowa 1 0 0:3
4. Holandia 1 0 0:3

Tabela Ligi Narodów Kobiet:

MeczePunktySety
1. Serbia 1 3 3:0
2. Turcja 1 3 3:0
3. USA 1 3 3:0
4. Tajlandia 1 3 3:0
5. Japonia 1 3 3:1
6. Rosja 0 0 0:0
7. Polska 0 0 0:0
8. Chiny 0 0 0:0
9. Dominikana 0 0 0:0
10. Brazylia 0 0 0:0
11. Rosja 0 0 0:0
12. Bułgaria 1 1 1:3
13. Niemcy 1 1 0:3
14. Holandia 1 1 0:3
15. Korea Południowa 1 1 0:3
16. Belgia 1 1 0:3
Komentarze (0)