Australijczycy przerwali serię porażek w LN. Po pięciu przegranych z rzędu australijski zespół ograł Niemców w trzech setach (kolejno do 20, 20 i 16). Kluczem do tego triumfu Kangurów była przede wszystkim ich lepsza postawa w bloku (11:4) oraz na zagrywce (5:3).
Liderem drużyny z Australii w ofensywie był Lincoln Alexander Williams (były zawodnik MKS-u Będzin), który zapisał na swoim koncie 15 punktów. Natomiast najwięcej "oczek" dla ekipy z Niemiec - jedenaście - wywalczył Simon Hirsch.
Serbowie znakomicie rozpoczęli rywalizację z Kanadyjczykami, bo w inauguracyjnym secie odnieśli wiktorię 25:17. Później poprawili się Sharone Vernon-Evans i spółka, którzy ostatecznie doprowadzili do piątej partii. W decydującej odsłonie szalę zwycięstwa na swoją korzyść byli w stanie przechylić podopieczni Nikoli Grbicia, którzy wygrali nią 15:12, a całą konfrontację 3:2.
Liga Narodów, Ottawa (Kanada):
Australia - Niemcy 3:0 (25:20, 25:20, 25:16)
Najwięcej punktów: dla Australii - Lincoln Alexander Williams (15), Nehemiah Mote (13), Luke Smith (10); dla Niemiec - Simon Hirsch (11), Anton Brehme (8).
Kanada - Serbia 2:3 (17:25, 26:24, 21:25, 28:26, 12:15)
Najwięcej punktów: dla Kanady - Sharone Vernon-Evans (24), John Gordon Perrin (17), Arthur Szwarc (13); dla Serbii - Dusan Petković (18), Milan Katić (14), Stevan Simić (13).
Czytaj też:
-> Liga Narodów. Chiny - Polska. Zadanie wykonane. Biało-Czerwoni z czwartą wygraną na koncie
-> Liga Narodów. Oceny po meczu Chiny - Polska. Zespołowość kluczem do wygranej
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen śpiewał hymn Polski razem z kibicami. "Polacy są bardzo bystrzy! Publiczność w spodku była MVP meczu"