1 
- To bardzo duże wyzwanie i odpowiedzialność. Gotowanie dla narodowej kadry siatkarzy nie jest prostą sprawą. Pracujemy tak naprawdę od rana do wieczora. Nie ma dużych odstępów między posiłkami. Chłopaki nie jedzą dużo, ale regularnie, cztery razy w ciągu dnia. Staramy się, żeby dania, które wydajemy na bufet, nie powtarzały się często - podkreślił Dawid Grucel.
- Dieta jest specjalnie dopasowana do chłopaków, żeby w trakcie treningów nie zabrakło im energii. W jedzeniu dla nich jest duża liczba węglowodanów. Na początku mojej pracy rozmawiałem z trenerem. Vital Heynen zaznaczył, że nie ma specjalnej diety, ale chciał, żeby jedzenie było przede wszystkim smaczne. Jak na razie chłopaki nie narzekają, a wręcz przeciwnie, chwalą jedzenie. Z dnia na dzień coraz lepiej poznaję chłopaków, rozmawiamy, staram się ich poznać szczegółowe preferencje kulinarne. Od razu dodam jednak, że nie są to wielkie wymagania - dodał szef kuchni reprezentacji Polski siatkarzy.
Oczywiście mistrzowie świata mają jednak swoje preferencje kulinarne. Co zatem Biało-Czerwoni lubią najbardziej? - Na śniadanie lubią zjeść owsiankę z cynamonem i owocami leśnymi, naleśniki po amerykańsku i jajecznicę. Na lunch lubią indyka w sosie curry na mleku kokosowym i łososia z warzywami w sosie teryiaki. Na przekąskę preferują hummus z ciecierzycy z suszonymi pomidorami oraz chrupiące warzywa. Z kolei na deser lubią jabłka z rabarbarem pod kruszonką - zdradził Dawid Grucel.
Szef kuchni rozpoczął pracę z kadrą od zgrupowania w Zakopanem. - Poproszono mnie o przygotowanie bardziej różnorodnego menu właśnie na to zgrupowanie. Na razie nie mam informacji, jak dalej będzie wyglądała nasza współpraca. Jeśli jednak związek będzie chciał, żebym dalej pracował dla chłopaków już po zgrupowaniu w Zakopanem, to ja jestem jak najbardziej "za" - stwierdził rozmówca WP SportoweFakty.
Czytaj także: Wilfredo Leon pod wrażeniem gry swoich kolegów z kadry w Lidze Narodów
- Cała historia współpracy z siatkarzami związana jest w ogóle z moim uczestnictwem w projekcie Poland National Culinary Team (Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szefów Kuchni i Cukierników - przyp. red.). Nasza reprezentacja kucharzy i cukierników w poprzednim roku przygotowywała się i wzięła udział w Pucharze Świata w Luksemburgu, na którym zdobyliśmy srebrny medal w tzw. ciepłej kuchni. Zespoły, które przyjeżdżają do Luksemburga mają za zadanie zrobić zimną i ciepłą kuchnię. W zimnej wystawiamy bufet, natomiast w ciepłej kucharze wchodzą do boksu o specjalnych wymiarach, gdzie sędziowie muszą dopuścić zespół do gotowania poprzez sprawdzenie m.in. produktów. Po 5 godzinach produkcji w boksie zaczyna się serwis, serwujemy kolacje przez kilka godzin, która składa się z przystawki, dania głównego i deseru. Przez jeden dzień w Luksemburgu zamieniamy się w taką polską restaurację. Dzięki tej reprezentacji kulinarnej, zostałem właśnie wypatrzony przez przedstawicieli Polskiego Związku Piłki Siatkowej - powiedział aktualnie główny kucharz polskiej reprezentacji siatkarzy.
Dawid Grecel jest zawodowym kucharzem z kilkuletnim stażem. Pochodzi z Krakowa. Pracował przy boku francuskiego szefa kuchni. Brał udział w projekcie Masterchef Polska jako konsultant kulinarny. Gotował w rezydencji ambasadora Kanady w Warszawie. Obecnie, oprócz pracy z reprezentacją Polski, jest szefem kuchni hotelu HILTON GARDEN INN AIRPORT KRAKÓW.
Z kolei najlepsi polscy siatkarze (m.in. Fabian Drzyzga, Paweł Zatorski, Piotr Nowakowski, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk, Michał Kubiak) nie polecieli na Final Six Ligi Narodów do Chicago tylko na zgrupowaniu w Zakopanem przygotowują się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. W dniach 9-11 sierpnia w trójmiejskiej Ergo Arenie Biało-Czerwoni powalczą z Tunezją, Francją i Słowenią o jedno wolne miejsce na igrzyskach w Tokio w 2020 roku.
Czytaj także: znamy skład reprezentacji Polski na Final Six w Chicago
ZOBACZ WIDEO Leon przywitany w kadrze chlebem, solą i wódką. "Wszyscy dobrze wiedzą kto to wymyślił"
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
