Twitter po meczu Polska - Holandia: kłopot bogactwa, chyba już znamy skład na Gdańsk

Michał Kaczmarczyk 28 Lipca 2019, 19:44

Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

• Polska - Holandia. Drugi test zdany. Kolejne zwycięstwo przed kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich

Polska - Holandia. Reprezentanci Polski zadowoleni z obecności Wilfredo Leona w kadrze. "Jest częścią naszej drużyny"

Drugie spotkanie z Holandią zakończyliśmy wynikiem 3:1 (27:25, 25:17, 25:17, 18:25). Ostatnia partia grana była jednak dodatkowo, więc de facto mecz wygraliśmy bez starty seta Dziękujemy za Wasz doping! pic.twitter.com/fvaPXw967m

— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) July 28, 2019

- Moim zdaniem Heynen już wie, kto zagra w Gdańsku - ocenił dość tajemniczo dziennikarz "Gazety Wyborczej", Jarosław Bińczyk. Według wstępnych informacji podczas nadchodzącego Memoriału Huberta Jerzego Wagnera polska reprezentacja zaprezentuje się w składzie 14-osobowym, gotowym do kwalifikacji olimpijskich. To oznacza, że Vital Heynen będzie musiał pożegnać dwóch zawodników.

Moim zdaniem Heynen już wie, kto zagra w Gdańsku. Stawiam, że odpadnie duet K-K

— Jarosław Bińczyk 30 lat "GW" (@JaroslawBinczyk) July 28, 2019

Holendrzy wygrali ostatniego seta niedzielnego starcia z Polakami 25:18, a ich największą bronią była skuteczna zagrywka. Redaktorka "Strefy Siatkówki" Olga Chmielowska wyjaśniła, dlaczego siatkarze Roberto Piazzy tak głośno fetowali dobre serwisy Luuka Hofhuisa.

Jakie słodziaki. Holendrzy tak się cieszyli, bo dla zagrywającego Hofuisa to był pierwszy mecz w kadrze <3

— Ola Chmielowska (@OlaChmielowska) July 28, 2019

- Tak że tak, znamy już nazwisko przyjmującego, który w razie czego może być atakującym - napisała Dominika Pawlik z naszego portalu. Mowa o Aleksandra Śliwkę, który rozegrał trzeciego seta w roli prawoskrzydłowego,

Także tak, znamy już nazwisko przyjmującego, który w razie czego może być atakującym.

— Dominika Pawlik (@PawlikDominika) July 28, 2019

- Nie wierzę, że jeśli ktoś z tej czternastki będzie miał słabszy sezon klubowy, to do składu nie wskoczy jeden z tych, co odpadną po obecnych zgrupowaniach. Ot, kłopot bogactwa - ocenił były dziennikarz Onetu i TVP Sport Mateusz Adamiak. Faktycznie, Vitalowi Heynenowi można pozazdrościć możliwości wyboru.

Siatkówka. Tokio 2020: rywal Polaków w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w dobrej formie. Słoweńcy ograli Włochów

Mówimy cały czas o 14 na kwali w domyśle składu, który wystąpi na IO, ale nie wierzę, że jeśli ktoś z tej 14 będzie miał słabszy sezon klubowy, to do skladu nie wskoczy jeden z tych, co odpadną po obecnych zgrupowaniach. Ot, kłopot bogactwa.

— Mateusz Adamiak (@MaAdamiak) July 28, 2019

A na koniec prezentujemy wam oficjalne statystyki drugiego meczu Polaków z Holendrami w Opolu.

Statystyki po meczu Polska - Holandia pic.twitter.com/y9qejZTM6t

— POLSKA SIATKÓWKA (@PolskaSiatkowka) July 28, 2019