Dla Biało-Czerwonych tegoroczna edycja Memoriału Huberta Jerzego Wagnera jest próbą generalną przed turniejem kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w dniach 9-11 sierpnia w Gdańsku. W pierwszym spotkaniu krakowskiej imprezy Polacy pokonali Serbów 3:1, natomiast dzień później w takich samych rozmiarach okazali się gorsi od reprezentacji Brazylii. Dyspozycja naszych siatkarzy, a w szczególności Michała Kubiaka w obu meczach pozostawiała sporo do życzenia.
- Zrobię wszystko, żeby jak najlepiej przygotować się na kwalifikacje olimpijskie. Mam nadzieję, że już za tydzień będę w optymalnej formie. Trzeba powiedzieć, że mamy obecnie nowy zespół. Jest trochę inaczej i potrzeba czasu, aby znaleźć odpowiedni rytm. Na razie to chodzimy po boisku, a ja w szczególności. Do Gdańska pojedziemy z przekonaniem, że musimy wygrać - mówił kapitan reprezentacji Polski.
W ostatnim dniu zmagań w Krakowie siatkarze, prowadzeni przez Vitala Heynena zagrają z najsłabszym zespołem turnieju, Finlandią. Skandynawowie wyraźnie przegrali w czwartkowy wieczór z Brazylią (0:3), natomiast w piątek po lepszej grze niż dzień wcześniej okazali się słabsi od Serbów (1:3). Szkoleniowiec Finów, Joel Banks dopatrzył się jednak pozytywów, po druzgocącej porażce z Canarinhos.
ZOBACZ WIDEO Memoriał Wagnera 2019. Polacy poprawili swój najsłabszy element. To zasługa też Leona
- Jestem zadowolony z tego meczu. W końcu nie codziennie zdarza nam się grać z tak dobrą drużyną, jak Brazylia. Z bardzo dobrymi zawodnikami na każdej pozycji, czy to szóstkowymi czy zmiennikami. Oczywiste było, że będzie to mecz Dawida z Goliatem. Prezentujemy dwie różne klasy, ale jestem zadowolony z tego co zostawiliśmy na boisku. Dla moich zawodników będzie to bardzo ważne doświadczenie. Byliśmy technicznie i taktycznie pod ogromną presją i takich rywalizacji nam potrzeba. Cieszę się jak radziliśmy sobie będąc w roli dziesięć razy gorszej drużyny - powiedział trener reprezentacji Finlandii.
Jego podopieczni, podobnie jak pozostałe drużyny uczestniczące w krakowskim memoriale, przygotowują się do udziału w turnieju kwalifikacyjnym do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Rywalami Finów w dniach 9-11 sierpnia w chińskim Ningbo będą poza gospodarzem także ekipy Kanady oraz Argentyny.
W ostatnich kliku latach Biało-Czerwoni dość rzadko mieli okazję mierzyć się z obecnie dziewiętnastą drużyną rankingu FIVB. Od 2015 roku nasza reprezentacja tylko dwukrotnie zagrała z Finlandią i każde z tych spotkań rozstrzygnęła na swoją korzyść. 26 sierpnia 2017 roku prowadzeni wówczas przez Ferdinando De Giorgiego Polacy wygrali podczas "domowych" Mistrzostw Europy 3:0. Niewiele ponad rok później (15 września 2018 r.) kadra Vitala Heynena pokonała w Warnie ekipę "Suomi" 3:1, w drodze, jak się potem okazało, po drugi z rzędu tytuł mistrzów świata.
Początek meczu Polska - Finlandia w sobotę, 3 sierpnia o godzinie 15:00. Wcześniej (12:00) reprezentacja Serbii zagra z Brazylią. Relacje na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.
3. dzień XVII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera - sobota, 3 sierpnia:
Czytaj także:
- Tokio 2020 turniej kwalifikacyjny. Planowa wygrana Polek z Portoryko z małym zgrzytem
- Memoriał Wagnera 2019. Polska - Brazylia. Michał Kubiak: Na razie to chodzimy po boisku, a ja w szczególności
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)