Mistrz Polski poszukiwał zawodniczki na pozycję rozgrywającej po tym, jak okazało się, że lekarze nie pozwolili Marcie Wójcik na kontynuację kariery (czytaj więcej na ten temat TUTAJ). Klub natychmiast rozpoczął poszukiwania i początkowo miał postawić na zawodniczkę z Turcji, ale ostatecznie udało się osiągnąć porozumienie z Nicole Edelman.
Mierząca 185 cm Amerykanka rozpoczynała karierę na Uniwersytecie Columbia. W barwach tamtejszego uniwersytetu spędziła trzy lata, kończąc uczelnię jako jedna z najlepszych rozgrywających w historii uczelni. Siatkówkę ma w genach. Jej ojciec grał zawodowo w siatkówkę m.in. w Argentynie i Europie.
W 2013 roku była kapitanem juniorskiej reprezentacji USA podczas mistrzostw świata w Czechach. Europejską przygodę klubową rozpoczęła trzy lata później, gdy przeszła do szwajcarskiego VFM Franches-Montagnes. Rok później przeniosła się do hiszpańskiego May Deco VB Logrono, a ostatni sezon spędziła w Beziers VB, z którym rywalizowała w Lidze Mistrzyń, a w Ligue A zajęła piąte miejsce. Co ciekawe, grała w jednej drużynie z Juliette Fidon Lebleu, która kilka tygodni temu zasiliła DPD Legionovię Legionowo.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy w siatkówce. Kochanowski krytycznie o swojej grze. "Moja forma pozostawia jeszcze wiele do życzenia"
Czytaj też: Juliette Fidon-Lebleu: Moja rola trochę się zmienia
O miejsce w składzie Edelman będzie rywalizowała ze Słowenką Evą Mori, która rozpoczęła już treningi z ŁKS-em Commercecon Łódź po tym, jak wraz z reprezentacją kraju walczyła w mistrzostwach Europy. Obie zawodniczki trener Marek Solarewicz zabrał już do Szamotuł, gdzie w najbliższy weekend Łódzkie Wiewióry zmierzą się z Grupą Azoty Chemikiem Police, Allianzem MTV Stuttgart i SC Dresdner.